​Ponad 350 kamer obejmie do marca przyszłego roku działający w Katowicach system monitoringu miejskiego. Obecnie jest ich 339, w piątek o wygranym przetargu na montaż kolejnych 15 poinformował wykonawca, firma Sprint.

Chodzi o rozbudowę Katowickiego Inteligentnego Systemu Monitoringu i Analizy (KISMiA), który kosztem blisko 14 mln zł został uruchomiony w sierpniu 2016 r. i początkowo obejmował 211 kamer. Ostatnio włączono do niego kolejnych 20 kamer - jako element zainicjowanej w ub. roku akcji miasta "Bezpieczne Śródmieście".

Dodatkowe instalowane przez nią kamery monitoringu staną w trzech etapach prac w ośmiu katowickich dzielnicach: Podlesie, Kostuchna, Zarzecze, Piotrowice (łącznie 5 kamer), Bogucice, Szopienice, Dąbrówka Mała (łącznie 7 kamer) oraz Dąb (łącznie 3 kamery).

Prezydent miasta Marcin Krupa przypomniał, że katowicka straż miejska od października br. pilotażowo testuje nowy model organizacji działań, w którym operator KISMiA ma do swojej wyłącznej dyspozycji patrol mogący w czasie rzeczywistym reagować na alert systemu.

Większa liczba punktów kamerowych w mieście niewątpliwie wpłynie na sprawność i efektywność działania służb straży miejskiej i katowickiej policji - uznał Krupa.

KISMiA składa się obecnie z 339 kamer

Urządzenia pracują przede wszystkim w centrum, ale też w kilku dzielnicach. Rozbudowa monitoringu obejmie zupełnie nowe obszary. Wartość montażu i wdrożenia 15 nowych punktów kamerowych w Katowicach wyniesie 942 tys. zł. Ukończenie projektu planowane jest na marzec 2023 r.

Urządzenia będą wyposażone dodatkowo w oprogramowanie/licencje do inteligentnej analizy obrazu, wspierającej prace operatorów miejskiego systemu monitoringu. Ponadto zbudujemy sieć światłowodową do transmisji danych i przeszkolimy pracowników w zakresie obsługi nowych kamer PTZ (przesunięcie-przechylenie-zbliżenie) - zapowiedział wiceprezes Sprintu Waldemar Matukiewicz.

Zgodnie z wcześniejszymi informacjami miasta, w 2021 r. operatorzy KISMiA na podstawie obrazu z kamer podjęli łącznie 3517 interwencji. 339 sprawców zostało ukaranych mandatem po przeprowadzeniu czynności wyjaśniających. 69 osób ukarano mandatem w miejscu ujawnienia wykroczenia. Policja wykorzystała do prowadzonych postępowań materiały z monitoringu 624 razy.

System wykorzystujący narzędzia analityczne do automatycznego wykrywania określonych zdarzeń jest rozbudowywany. Jesienią br. kamery pojawiły się w śródmieściu. Urządzenia rozmieszczono tak, aby zwiększyć pole obserwacji głównych punktów w centrum miasta. Pojawiły się m.in. w okolicy ulic: Francuskiej, Mariackiej, Pocztowej, Plebiscytowej, Staromiejskiej, Dyrekcyjnej, Mickiewicza czy Rynku.