Prawdopodobnie na początku września ratownicy będą mogli przeszukać miejsca, w których mogą znajdować się ciała górników zaginionych w kopalni Pniówek w Pawłowicach (Śląskie). Takie informacje przekazała Jastrzębska Spółka Węglowa. Dziś przypada rocznica katastrofy górniczej w kopalni Pniówek, na skutek której zginęło dziewięciu górników, a siedmiu zostało uznanych za zaginionych.

Jastrzębska Spółka Węglowa (JSW), do której należy kopalnia Pniówek przypomniała w informacji prasowej, że 20 kwietnia 2022 r. w ścianie N-6 tego zakładu, 1 tys. metrów pod ziemią, kwadrans po północy doszło do wybuchu metanu. W strefie zagrożenia znajdowało się 42 pracowników. W czasie prowadzonej akcji 39 pracowników udało się wycofać.

Po godzinie 3. nastąpił drugi wybuch metanu. W zagrożonym rejonie pozostało siedmiu pracowników, w tym zastęp ratowniczy. Dzień później nastąpił kolejny wybuch metanu. Kierownik akcji ratowniczej podjął decyzję o czasowym wyłączeniu rejonu ściany N-6 przy pomocy tam izolacyjnych. Akcja została przerwana 2 maja.

W wyniku wybuchów metanu życie straciło dziewięciu górników, a siedmiu nadal uważanych jest za zaginionych. Pozostali oni za tamami, które po katastrofie odgrodziły rejon pożaru od pozostałych wyrobisk.

Ratownicy górniczy wrócili w rejon ściany N-6 w lutym 2023 r. Zgodnie z planem akcji zawęzili otamowany rejon do wyrobisk znajdujących się bliżej ściany N-6 poprzez wybudowanie dwóch tam izolacyjnych konstrukcji lekkiej na bazie pian chemicznych. Prace przy zawężeniu otamowanego rejonu ściany N-6 i penetracja odtamowanej pochylni N-6 zakończyły pierwszy etap akcji poszukiwawczej.

Dalsze prace prowadzone przez ratowników już w ramach profilaktyki polegały na wybudowaniu nowych tam przeciwwybuchowych, udrożnieniu odtamowanych wyrobisk (usunięto m.in. 100-metrowe zalewisko) oraz zdemontowaniu i wytransportowaniu z chodników starych maszyn urządzeń, w tym urządzeń odstawy urobku.

Zgodnie z czwartkową informacją JSW, obecne prace w rejonie ściany N-6 koncentrują się na przywróceniu funkcjonalności pochylni N-6, gdzie zabudowano na nowo przenośniki odstawy urobku oraz przetransportowano elementy i zmontowano kombajn chodnikowy, przy pomocy którego górnicy wykonują pobierkę spągu.

"Te wszystkie prace są niezbędne, aby rozpocząć drążenie 350-metrowego chodnika równoległego do ściany N-6, który pozwoli ratownikom bezpiecznie dotrzeć do zaginionych górników. Zgodnie z planem, rozpoczęcie drążenia chodnika ma się rozpocząć w czerwcu i zakończyć w sierpniu. Na początku września już w ramach akcji ratowniczej - ratownicy podejmą próbę penetracji miejsc, w których powinni znajdować się zaginieni górnicy" - poinformowała spółka.

Upamiętnili zmarłych i zaginionych

Zrelacjonowała też, że w czwartek w kopalni Pniówek odbyły się uroczystości pierwszej rocznicy katastrofy. W kopalnianej hali zbornej odbyła się msza święta w intencji zmarłych oraz zaginionych górników, a także ich rodzin. Modlitwie przewodniczył ks. Piotr Kuczera z parafii Podwyższenia Krzyża Świętego w Pawłowicach.

Po mszy świętej złożono kwiaty i zapalono znicze przed zakładową figurą św. Barbary, a następnie wdowy oficjalnie przekazały kopalni obraz z wizerunkiem patronki górników, przywieziony w marcu ze spotkania z papieżem Franciszkiem w Watykanie. Obraz zawieszono w holu budynku administracji.