Akademia Talentów Jastrzębskiego Węgla obchodzi 10-lecie istnienia. Uroczystości jubileuszowe odbyły się w hotelu Dąbrówka.

Kiedy przychodząc do klubu dowiedziałem się, że jest taki produkt jak akademia, postanowiłem go rozwijać - mówił Adam Gorol, prezes klubu Jastrzębski Węgiel. Postawił sobie wówczas trzy cele. Pierwszym był powrót Akademii do Jastrzębia-Zdroju z Żor, co udało się, po czterech latach przerwy, w 2019 roku, po uprzednim gruntownym remoncie obiektu Hali Sportowej przy ul. Reja 10 w dzielnicy Szeroka. Drugim było podniesienie poziomu edukacji i posiadanie bezpośredniego wpływu na jakość edukacji, czego wyrazem było utworzenie w 2019 roku Niepublicznego Zespołu Szkół Mistrzostwa Sportowego "Jastrzębski Węgiel" w Jastrzębiu-Zdroju. I wreszcie, budowa silnego zaplecza sportowego dla Jastrzębskiego Węgla, ale i dla polskiej siatkówki, a dowodem na to jest utworzenie w grudniu 2021 roku pierwszego w kraju Centralnego Akademickiego Ośrodka Siatkarskiego.

Nasz projekt może stać się numerem jeden w Europie, ale i na świecie, gdyż tutaj mamy połączenie wielkiego sponsora - JSW, marki Jastrzębskiego Węgla i bardzo dobrego szkolenia. A do tego dochodzi jeszcze prywatny obiekt sportowy. Dziękuję wszystkim, którzy w tym projekcie uczestniczą - mówił o Akademii Talentów Adam Gorol.

Gorol nadmienił, że "mamy dowody" na to, że warto realizować projekt Akademii Talentów, a jest nim świeżo upieczony wicemistrz świata Jakub Popiwczak. Libero Jastrzębskiego Węgla, który w 2012 roku trafił do akademii i jeszcze w tym samym roku jako 16-latek zadebiutował w pierwszym zespole JW, nie mógł nachwalić się tego projektu.

Moja refleksja jest taka, że 10 lat akademii i 10 lat jak jestem w klubie, to nieustanne poprawianie się. Ja jako zawodnik miałem okazję zdobyć mistrzostwo Polski, ostatnio wicemistrzostwo świata, a Akademia Talentów to najlepsza siatkarska szkoła - mówił Popiwczak.

Na koniec dorzucił, że gdyby dekadę temu ktoś powiedziałby mu, że Jastrzębie-Zdrój będzie jego drugim domem, to by w to nie uwierzył.