Za zabójstwo będzie odpowiadał przed sądem 47-latek, który w piątek w Chorzowie zaatakował obywatela Ukrainy. Prokuratura będzie zabiegała o to, by agresor został tymczasowo aresztowany.

"47-letni mężczyzna usłyszał w chorzowskiej prokuraturze zarzut zabójstwa, w związku ze zdarzeniem, które miało miejsce w Chorzowie, w piątek. W ocenie prokuratora materiał dowodowy uzasadniał złożenie do sądu wniosku o tymczasowe aresztowanie podejrzanego" - poinformowała na social mediach Prokuratura Okręgowa w Katowicach.

Atak w Chorzowie

Do tragicznego zdarzenia doszło w piątek wczesnym popołudniem przy ulicy Siemianowickiej 54, w pobliżu przystanku autobusowego. Mieszkaniec Chorzowa zaatakował nożem 52-letniego mężczyznę. Ofiarą był 52-letni obywatel Ukrainy, który mimo natychmiastowej reanimacji zmarł na miejscu.

Świadkowie zdarzenia obezwładnili agresora i przekazali go przybyłym na miejsce policjantom. Funkcjonariusze zabezpieczyli nóż, którym zadano śmiertelne ciosy.

Motywy zbrodni nie są znane.