Bardzo trudne, skrajnie zimowe warunki turystyczne panują w Beskidach. Goprowcy odradzają wyprawy w góry.

Jak informuje reporterka RMF FM szlaki w Beskidach są zasypane, nieprzetarte, śliskie a widoczność ograniczona w niektórych miejscach nawet do 100 metrów. 

Na Hali Miziowej, Markowych Szczawinach i Klimczoku leży od 35 do ponad 40 cm śniegu, a temperatura wynosi od minus 5 do nawet minus 8 stopni. 

Na Babiej Górze obowiązuje pierwszy stopień zagrożenia lawinowego. Tylko w weekend w rejonie właśnie Babiej Góry GOPR-owcy organizowali trzy wyprawy ratunkowe. Turyści mieli problem z orientacją w terenie z powodu silnego wiatru, słabej widoczności i głębokiego śniegu.


Opracowanie: