Czworo nastolatków trafiło do szpitala po groźnym wypadku na ulicy Lourdyjskiej w Częstochowie. Stan 17-letniej dziewczyny jest ciężki.
- Więcej informacji z kraju i ze świata znajdziesz na stronie głównej rmf24.pl
Częstochowska policja informuje, że we wtorek po godz. 20:30 funkcjonariusze jadąc ulicą Warszawską, zauważyli samochód marki Volkswagen, którego kierowca nie włączył kierunkowskazu przy zjeździe z ronda. Postanowili zatrzymać pojazd do kontroli.
Kierowca zignorował policyjne sygnały i nie zatrzymał się do kontroli. Na ul. Lourdyjskiej uciekające auto wjechało pod biegnące przy drodze rury ciepłownicze.
W aucie było czworo nastolatków w wieku od 15 do 18 lat. Cała czwórka trafiła do szpitala. Stan 17-letniej pasażerki jest ciężki.
Wiadomo, że 18-latek, który siedział za kierownicą osobówki, nie miał prawa jazdy. Był trzeźwy, ale pobrano od niego krew do badań na obecność substancji psychoaktywnych.
Okoliczności wypadku będzie wyjaśniać policja oraz prokuratura.
Możecie dzwonić, wysyłać SMS-y lub MMS-y na numer 600 700 800, pisać na adres mailowy fakty@rmf.fm albo skorzystać z formularza WWW.


