Ponad 500 zarzutów o charakterze korupcyjnym usłyszał 68-letni lekarz z Ropczyc na Podkarpaciu. Mężczyzna został zatrzymany przez policję i decyzją sądu trafił do aresztu na trzy miesiące. Śledczy ujawnili, że medyk przez kilka miesięcy przyjmował łapówki od swoich pacjentów.

Jak poinformował rzecznik policji w Rzeszowie Piotr Wojtunik, zatrzymany lekarz pracował w poradni kardiologiczno-diabetologicznej Zespołu Opieki Zdrowotnej w Ropczycach (Podkarpackie).

Policjanci z wydziału do walki z korupcją dostawali sygnały, że medyk może przyjmować łapówki od pacjentów.

Funkcjonariusze potwierdzili te informacje i zebrali materiał dowodowy. Ustalili, że 68-latek od kwietnia do lipca 2023 r. od swoich pacjentów przyjmował korzyści majątkowe. Były to pieniądze w kwotach od 20 zł do 200 zł, jak również markowe alkohole - podał kom. Wojtunik.

Ponad pół tysiąca zarzutów

Z ustaleń śledczych wynika, że łączna wartość przyjętych przez lekarza korzyści przekroczyła 55 tysięcy złotych. Wśród łapówek znalazły się zarówno gotówka, jak i drogie alkohole. 

We wtorek lekarz został zatrzymany i doprowadzony do prokuratury w Rzeszowie, gdzie usłyszał aż 510 zarzutów korupcyjnych.

Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zdecydował o tymczasowym aresztowaniu podejrzanego na trzy miesiące. 68-letniemu lekarzowi grozi kara do 12 lat pozbawienia wolności. 

Śledczy nie wykluczają kolejnych zarzutów.