Ogień pojawił się w nocy. Płonął taśmociąg i hałda odpadów. W akcję gaszenia w zakładzie produkcyjnym w Kozodrzy zaangażowanych było około 70 strażaków.

Trwa dogaszanie pożaru w zakładzie produkcyjnym w Kozodrzy koło Ropczyc na Podkarpaciu. Ogień pojawił się nad ranem- poinformował rzecznik prasowy podkarpackich strażaków bryg. Marcin Betleja. 

Informacje o pożarze otrzymaliśmy ok. godz. 2.30 nad ranem w piątek. Okazało, że ogniem objęty jest taśmociąg oraz cześć hałdy odpadów służących do produkcji paliw alternatywnych - powiedział rzecznik. 

W kulminacyjnym momencie - dodał - "w gaszenie pożaru zaangażowanych było 18 zastępów straży pożarnej; ponad 70 strażaków z powiatu ropczycko-sędziszowskiego". 

W tej chwili ogień jest opanowany. Pożar nie rozprzestrzenia się i trwa jego dogaszanie. Akcja może potrwać jeszcze kilka godzin - wyjaśnił bryg. Betleja.

Jak zaznaczył, "na szczęście nikt nie został ranny". Przyczyny pojawienia ognia nie są znane.