​Policjanci z Poznania i Leszna zatrzymali dwóch mężczyzn, którzy przewozili 36 kg marihuany. Narkotyki były schowane w skrzynkach z pomarańczami i transportowane samochodem dostawczym.

Jak poinformował w środę Maciej Święcichowski z biura prasowego KWP w Poznaniu, mieszkańcy województwa śląskiego zostali tymczasowo aresztowani, grozi im do 10 lat więzienia. Czarnorynkowa wartość przejętych narkotyków to ponad milion złotych.

Zatrzymania miały miejsce na początku kwietnia, policja ujawniła sprawę dopiero teraz.

W ramach realizacji sprawy, podczas kontroli drogowej dostawczego busa w okolicach Leszna, policjanci znaleźli w części ładunkowej skrzynie z pomarańczami. Na pierwszy rzut oka wszystko wydawało się w porządku. Jednak w wielu ze skrzynek, pod owocami była ukryta marihuana w hermetycznych workach - podał Święcichowski.

Zatrzymani mieszkańcy województwa śląskiego w wieku 34 i 47 lat usłyszeli zarzuty posiadania znacznych ilości narkotyków, za co grozi do 10 lat pozbawienia wolności.

Na wniosek prokuratury Sąd Rejonowy w Lesznie zastosował wobec podejrzanych tymczasowy areszt na okres 3 miesięcy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Komenda Miejska Policji w Lesznie pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Lesznie.