Starsza kobieta otrzymała przez telefon informację o rzekomym groźnym wypadku, w którym miała brać udział jej córka. Kobieta, która rozmawiała z seniorką przedstawiła się jako pracownik sądu i poinformowała, że szybko należy wpłacić wysoką kaucję, aby pomóc uniknąć konsekwencji córce. Starsza kobieta straciła w ten sposób prawie 270 tysięcy złotych.

Do starszej kobiety zadzwonił telefon. W słuchawce usłyszała głos kobiety, która przedstawiła się jako pracownik sądu. Poinformowała ona staruszkę, że doszło do groźnego wypadku drogowego, w którym udział brała jej córka i aby jej pomóc uniknąć konsekwencji, należy szybko wpłacić wysoką kaucję. Niczego nieświadoma seniorka, chcąc pomóc bliskiej osobie, przekazała oszustce blisko 270 tysięcy złotych - informuje wielkopolska policja.

Do zdarzenia doszło w piątek, 18 marca, w dzielnicy Poznania - Grunwaldzie. Starsza kobieta wierząc, że pomaga bliskiej osobie spakowała pieniądze, które miała w domu według wskazania przestępczyni i przekazała je osobie, która po nie przyszła.

Kiedy skontaktowała się z rodziną i dowiedziała się, że córce nie grozi żadne niebezpieczeństwo, zorientowała się, że została oszukana na blisko 270 tysięcy złotych.

Opracowanie: