Ponad 460 tysięcy złotych wynoszą straty spowodowane przez 27-latka, który miał zajmować się pracami budowlanymi. W rzeczywistości oszukiwał firmy, przez co usłyszał aż 50 zarzutów. Mężczyzna ukrywał się w Portugalii.

Policjanci z Bartoszyc dowiedzieli się o przestępczej działalności 27-letniego mieszkańca Lidzbarka Warmińskiego w 2020 roku. Wtedy mężczyzna oszukał jednego z bartoszyckich przedsiębiorców wypożyczając od niego sprzęt, którego nie oddał w terminie.

Szybko okazało się, że 27-latek ma na koncie dużo więcej tego rodzaju oszustw. Ustalono, że pod przykrywką prowadzonej działalności gospodarczej zawierał liczne umowy na prace budowlane i ziemne, z których nie wywiązywał się. 

Wypożyczał sprzęt budowlany, którego nie zwracał w terminie lub przywłaszczał go sobie, nie płacił za wynajęte hotele dla pracowników, nie płacił też podwykonawcom za usługi, nie regulował należności za kupione elektronarzędzia, nie zapłacił za tankowanie maszyny budowlanej, wypożyczał auta, których nie oddawał w terminie, a jedno z nich porzucił na jednej z olsztyńskich ulicy. 

Działał na terenie całej Polski.

Ucieczka do Portugalii

Mężczyzna ukrył się w Portugali, tam też prowadził działalność gospodarczą. Nie stawiał się na wezwania, co skutkowało zawieszeniem w grudniu 2022 prowadzonego śledztwa. Za mężczyzną wydano Europejski Nakaz Aresztowania.

 27-latek został zatrzymany w Portugali w kwietniu 2023 roku, a następnie trafił do polskiego aresztu. W Prokuraturze Rejonowej w Bartoszycach mężczyzna usłyszał aż 50 zarzutów przestępstwa oszustwa. Prokurator zarzuca 27-latkowi dodatkowo, że z przestępczej działalności uczynił sobie stałe źródło dochodu. Taka kwalifikacja umożliwia zasądzenie mu wyższej kary, na zasadach odpowiedzialności w warunkach tzw. multirecydywy.

27-latek nie przyznał się do winy. W tej sprawie jest 53 pokrzywdzonych, są to zarówno osoby prywatne, ale też firmy. Łączna wartość strat poniesiona przez pokrzywdzonych to ponad 460 000 zł. Mężczyźnie grozi do 12 lat pozbawienia wolności.