Ponad 2 promile alkoholu w organizmie miał 59-letni kierowca peugeota, zatrzymany po policyjnym pościgu. Ranny został jeden z funkcjonariuszy - trafił do szpitala, jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Do zdarzenia doszło w sobotę przed północą. Na numer alarmowy 112 kieleccy policjanci otrzymali informację o pijanym kierowcy peugeota, jadącym drogą krajową nr 73 w stronie Morawicy.

Policjanci udali się na miejsce zdarzenia i na pasie technicznym drogi krajowej nr 73 zastali auto i świadka, który próbował powstrzymać kierowcę peugeota od dalszej jazdy. Kiedy jeden z funkcjonariuszy usiłował wyciągnąć mężczyznę z samochodu, ten ruszył. Policjant w ostatniej chwili zdążył wyskoczyć z samochodu - powiedziała mł. asp. Małgorzata Pędzik z Komendy Miejskiej Policji w Kielcach.

Kierowca peugeota został zatrzymany po 2,5 km pościgu. Badanie alkomatem wykazało, że w organizmie miał ponad 2 promile alkoholu.

Ranny policjant trafił do szpitala. Jego życiu na szczęście nie zagraża niebezpieczeństwo - dodała mł. asp. Pędzik.