42-latek został aresztowany za atak na ratownika medycznego na jednym z SOR-ów w Lublinie. Według ustaleń pacjent zaczął pluć, wyzywać i grozić personelowi. Dodatkowo usiłował ugodzić nożem ratownika medycznego, który udzielił mu wcześniej pomocy. Za zarzucane mężczyźnie czyny grozi 10 lat więzienia

O zdarzeniu poinformował w piątek rzecznik lubelskiej policji Kamil Gołębiowski. Do interwencji w jednym z Szpitalnych Oddziałów Ratunkowych w Lublinie doszło w środę. Przywieziono tam mężczyznę, którego zachowanie wskazywało, że jest pod wpływem narkotyków.

"42-latek podczas pobytu na oddziale stał się bardzo agresywny. Zaczął pluć, wyzywać personel i kierować groźby karalne. W pewnym momencie wyciągnął nożyk i usiłował ugodzić nim ratownika medycznego. Na szczęście atak okazał się nieskuteczny" – opisał policjant dodając, że agresor został szybko obezwładniony.

Prokuratura przedstawiła mu zarzut usiłowania spowodowania ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, czynną napaść na funkcjonariusza publicznego, groźby karalne, znieważenie i naruszenie nietykalności cielesnej. 

42-latek trafił na trzy miesiące do aresztu. Grozi mu do 10 lat więzienia.