Policjanci z Kraśnika przechwycili na drodze ekspresowej kierowcę, który postanowił urządzić tam tor wyścigowy. Pomiary wykazały, że jego Bentley jechał z prędkością 243 km/h.

Policjanci kraśnickiej drogówki w ramach działań grupy SPEED patrolowali radiowozem nieoznakowanym drogę ekspresową. W okolicy miejscowości Modliborzyce, przemknął obok nich Bentley, który ewidentnie jechał zbyt szybko. Policjanci ruszyli za nim w pogoń i mierzyli prędkość. Ku zdumieniu funkcjonariuszy okazało się, że kierowca pędził 243 km/h, czyli o 123 km/h więcej niż wynosi dopuszczalna prędkość na drodze tego typu.

Chwilę później zatrzymali pirata drogowego. Za kierownicą siedział 42 latek. Mężczyzna za swoją nieodpowiedzialną jazdę został ukarany mandatem w wysokości 2,5 tysiąca złotych oraz 15 punktami karnymi. Jeśli znów postanowi zabawić się w kierowcę rajdowego, może stracić prawo jazdy.

Policja przypomina, że przy takich prędkościach skutki ewentualnego wypadku są tragiczne. Funkcjonariusze zapowiadają, że będą bezwzględnie karać piratów drogowych.