​Policjanci zatrzymali w Dominowie (Lubelskie) 24-latka, który subaru pędził 163 km/h w obszarze zabudowanym. Kierowca dostał łącznie 3 tys. zł mandatu, 15 punktów karnych i zatrzymano mu prawo jazdy - podała w sobotę policja.

Mł. asp. Małgorzata Skowrońska z zespołu prasowego KWP w Lublinie poinformowała, że jadące z nadmierną prędkością subaru policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego w Lublinie zauważyli w miejscowości Dominów.

Po dokonaniu pomiaru prędkości okazało się, że jedzie 163 km/h, czyli o 113 za dużo niż prędkość dozwolona - przekazała dodając, że kierowca nie słyszał sygnałów do zatrzymania się i kontynuował jazdę.

Po zatrzymaniu - podała policjantka - 24-letni kierowca tłumaczył, że słuchał głośno muzyki i spieszył się do pracy. Sygnały radiowozu z pewnością zagłuszał również wydech jego pojazdu, który wydawał nadmierny hałas - wskazała Skowrońska.

Jak poinformowała, za przekroczenie prędkości mieszkaniec powiatu lubelskiego dostał mandat karny w wysokości 2,5 tys. zł i 15 punktów karnych. Z uwagi na nieprawidłowy stan techniczny pojazdu - w tym wydawany nadmierny hałas z wydechu - otrzymał 500 zł mandatu.

Policjantka dodała, że funkcjonariusze zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy na trzy miesiące, a także dowód rejestracyjny.