Kierowca volkswagena zasnął na środku skrzyżowania w jednej z miejscowości w powiecie piotrkowskim. Mężczyznę obudził policjant, który początkowo przypuszczał, że kierowca zasłabł. Okazało się, że kierowca volkswagena miał prawie półtora promila alkoholu w organizmie.

Kiedy policjant z Łodzi jechał po służbie przez miejscowość Gąski w powiecie piotrowskim, zauważył stojący na środku skrzyżowania samochód. Do zdarzenia doszło w niedzielę 24 września około godziny 4:00 nad ranem.

Samochód miał włączony silnik i zapalone światła, ale kierowca nie zjeżdżał ze skrzyżowania stwarzając ryzyko dla innych kierowców.

Policjant szybko zareagował. Podszedł do volkswagena by sprawdzić czy jego kierowca nie potrzebuje pomocy. Kiedy otworzył drzwi, poczuł silną woń alkoholu i zobaczył mężczyznę śpiącego z głową na kierownicy.

Policjant zabezpieczył samochód na poboczu, żeby umożliwić przejazd innym kierowcom przez skrzyżowanie.  

Obudzony kierowca volkswagena, kiedy zauważył policjanta, próbował odebrać mu kluczyki i odjechać. Po chwili na miejsce dojechał patrol piotrkowskiej drogówki. Badanie trzeźwości wykazało, że 25-latek miał prawie 1,5 promila alkoholu w organizmie.

Mężczyzna niebawem usłyszy zarzuty. Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości grozi kara do 2 lat więzienia, utrata prawa jazdy oraz wysoka grzywna.