Dzięki międzynarodowej współpracy organów ścigania, w Gruzji odnaleziony zostały 35-letni Anar J., podejrzany o zabójstwo kobiety w Wieruszowie - poinformowała policja. Mężczyzna był poszukiwany na podstawie czerwonej noty Interpolu, wydawanej w przypadku podejrzanych o najcięższe przestępstwa.

Doskonała współpraca na poziomie międzynarodowym pozwoliła w Gruzji ustalić miejsce pobytu 35-latka. Trwa wdrażanie międzynarodowych procedur, by doprowadzić do skazania mężczyzny - poinformował podkom. Adam Dembiński z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi.

21 listopada w jednym z domów przy ulicy Broniewskiego w Wieruszowie znajomi 41-letniej Gruzinki znaleźli ją całą we krwi i wezwali pogotowie. Ratownicy stwierdzili zgon.

Sprawca zabójstwa uciekł.  

Policjanci pod nadzorem prokuratora zabezpieczyli na miejscu zbrodni ślady kryminalistyczne i wykonali oględziny, używając m.in. skanera 3D. Po przesłuchaniu świadków i analizie dowodów Prokuratura Okręgowa w Sieradzu wydała postanowienie o przedstawieniu zarzutu zabójstwa 35-letniemu Gruzinowi Anarowi J. Sąd wydał postanowienie o jego tymczasowym aresztowaniu, co umożliwiło wystawienie za mężczyzną czerwonej noty Interpolu.

Dzięki bardzo dobrej współpracy pomiędzy prokuraturą, a policjantami udało się ustalić przebieg zdarzenia, danych podejrzanego o zabójstwo i trasę jego ucieczki po zbrodni  - relacjonuje podkom. Adam Dembiński.

Sprawa nabrała międzynarodowego charakteru. Nieodzowne było wsparcie Biura Międzynarodowej Współpracy Policji, a dzięki żmudnej międzynarodowej współpracy udało się namierzyć 35-latka, który śmiertelnie ranił nożem 41-letnią kobietę.