Do nietypowej interwencji doszło w niedzielne popołudnie w Krakowie. Funkcjonariusze Straży Miejskiej zostali wezwani przez przechodnia, który zauważył szamotającego się przewodach telekomunikacyjnych ptaka. Okazało się, że to rzadki gatunek papugi.

Papugę zaplątaną w przewód linii telekomunikacyjnej przy ul. Łokietka dostrzegł spacerujący tamtędy przechodzień i to on wezwał Straż Miejską. 

Gdy dojechaliśmy na miejsce, okazało się, że ptak zawisł na smyczy, na wysokości ok. 5 metrów nad ziemią. Było zatem jasne, że bez drabiny niewiele da się zrobić. Zadzwoniliśmy po strażaków, którzy szybko i sprawnie uwolnili papugę. Ptaka zabraliśmy do naszej  siedziby, a później przekazaliśmy go specjalistom od dzikich zwierząt - pisze w mediach społecznościowych krakowska Straż Miejska. 

W niedzielę po godzinie 22. dotarła do nas informacja, że pewna kobieta szuka bardzo podobnej papugi. Opis się zgadzał, bo to bardzo charakterystyczny ptak. 

Ponadto ekspeci, którzy zbadali ptaka ocenili, że na pewno należy do osoby prywatnej, bo jest w bardzo dobrym stanie, dokarmiony i zadbany, mówi RMF FM Edyta Ćwiklik z krakowskiej Straży Miejskiej.  

Według ostatnich ustaleń, papuga wróciła do swoich właścicieli cała i zdrowa.