Kacze bufety pojawiły się w kilku krakowskich parkach, nad jeziorami i zalewami. Wszędzie tam, gdzie zimują wodne ptaki. To zielone skrzynki wypełnione zdrową karmą, odpowiednią dla zwierząt. To wygoda dla tych, dla których ważny jest los słabszych stworzeń, ale także edukacja, że nie każde jedzenie nadaje się dla zwierząt.

W Krakowie pojawiły się kaczkomaty. To inicjatywa Zarządu Zieleni Miejskiej finansowana przez sponsorów i budżet obywatelski. Skrzynki ze zdrową karmą pojawiły się m.in. nad Zalewem Nowohuckim, na Bagrach, w Parku Duchackim i Parku Zaczarowanej Dorożki. Cztery razy w godzinie można z nich pobrać porcję ziarna. Ograniczenie jest konieczne by nie przekarmić zwierząt.

To co bardzo ważne, to jeżeli pomagamy zwierzętom w mieście musimy to robić bardzo mądrze. Nie możemy karmić ptaków chlebem. Musi to być pełnowartościowy, zbilansowany posiłek. Istotna jest także pora tego karmienia. Kaczkomaty są ustawiane zimą dlatego, że jeżeli jest duży mróz i jest duża pokrywa śniegu, wtedy te ptaki potrzebują naszej pomocy. Jeżeli jest w miarę ciepło i ptaki mają jak zdobyć pożywienie, wtedy nie musimy ich dokarmiać - mówi Aleksandra Mikolaszek z Zarządu Zieleni Miejskiej.

Kaczkomaty cieszą najbardziej najmłodszych oraz ich rodziców.

Cytat

Dla dzieci to fajna atrakcja, bo mogą przyjść tu nad jezioro i powiedzieć, że chcą karmić kaczki, wiedzą gdzie.

Cytat

Myślę, że to dobry pomysł, ludzie będą mogli przyjść z rodzinami, zawsze to jakaś atrakcja.

Cytat

I kaczki dostają to co powinny jeść, a nie jakieś reszki, które im szkodzą.

Tak pomysł komentują krakowianie spacerujący na Bagrach.