Prezydent Egiptu Hosni Mubarak złożył wizytę w kwaterze głównej sił zbrojnych i spotkał się z najwyższą kadrą wojskową - poinformowały egipskie media państwowe, pokazując migawki ze spotkania. Wcześniej portal telegraph.co.uk podawał, że Mubarak, którego ustąpienia od kilku dni domagają się tysiące demonstrantów w całym kraju, mógł ukryć się w swojej zimowej posiadłości w Szarm el-Szejk.

Jak informował korespondent telewizji Al-Dżazira, w kurorcie pojawiło się wojsko.

Zamieszki trwają w Egipcie od wtorku. Protestujący domagają się dymisji Mubaraka, który rządzi krajem od blisko 30 lat. Dzisiaj wyszli na ulice Kairu, skandując: Mubarak, Mubarak, samolot już czeka!. Podczas antyrządowych manifestacji i starć z policją w Egipcie zginęło już ponad 100 osób.

Wczoraj do dymisji podał się oficjalnie egipski rząd. Misję utworzenia nowego gabinetu powierzono dotychczasowemu ministrowi lotnictwa cywilnego i byłemu szefowi egipskich sił powietrznych Ahmedowi Mohammedowi Szafikowi. Poza tym Mubarak po raz pierwszy od 1981 roku obsadził stanowisko wiceprezydenta, na które powołał szefa wywiadu Omara Suleimana.