Protest przeciwko wyborowi prezydenta RP należy złożyć na piśmie do Sądu Najwyższego nie później niż w ciągu 14 dni od dnia podania wyników wyborów do wiadomości przez Państwową Komisję Wyborczą. Powinien on zawierać konkretne zarzuty oraz dowody.

Wybory prezydenckie zbliżają się wielkimi krokami - już w niedzielę 18 maja pójdziemy oddać swój głos w I turze, a dwa tygodnie później - jeśli zajdzie taka potrzeba - w II turze.

Czym jest protest wyborczy?

Warto pamiętać o tym, czym jest protest wyborczy. Prawo wniesienia go przysługuje wyborcy, pełnomocnikowi wyborczemu oraz przewodniczącemu właściwej komisji wyborczej.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym "protest przeciwko wyborowi Prezydenta Rzeczypospolitej wnosi się na piśmie do Sądu Najwyższego nie później niż w ciągu 14 dni od dnia podania wyników wyborów do publicznej wiadomości przez Państwową Komisję Wyborczą".

"Nadanie w tym terminie protestu w polskiej placówce pocztowej operatora wyznaczonego w rozumieniu ustawy z dnia 23 listopada 2012 r. - Prawo pocztowe jest równoznaczne z wniesieniem go do Sądu Najwyższego" - poinformowano. Oznacza to, że w tym przypadku liczy się data nadania.

Jeśli chodzi o wyborców przebywających za granicą lub na polskim statku morskim wymogi uważa się za spełnione, jeżeli protest został złożony odpowiednio właściwemu terytorialnie konsulowi lub kapitanowi statku. Wyborca obowiązany jest dołączyć do protestu zawiadomienie o ustanowieniu swojego pełnomocnika zamieszkałego w kraju lub pełnomocnika do doręczeń zamieszkałego w kraju, pod rygorem pozostawienia protestu bez biegu.

Osobna wnosząca protest powinna sformułować w nim zarzuty oraz przedstawić lub wskazać dowody, na których opiera swoje zarzuty.