W Brazylii, w wieku 116 lat i 326 dni zmarła siostra Inah Canabarro Lucas – uznawana za najstarszego żyjącego człowieka. O jej odejściu poinformowali ludzie odpowiedzialni za Księgę rekordów Guinnessa, powołując się na serwis LongeviQuest.

Siostra Inah Canabarro Lucas zmarła w środę.

Tytuł najstarszej żyjącej osoby przejęła w styczniu, po śmierci Japonki Tomiko Itooki.

Przewidywano, że nie dożyje dorosłości

Brazylijka przyszła na świat 8 lipca 1908 r. w São Francisco de Assis na południu kraju.

W dzieciństwie była tak chuda, że wiele osób przewidywało, że nie dożyje dorosłości.

Jej życie potoczyło się jednak inaczej.

By zostać siostrą, 27 grudnia 1928 r. zaczęła studia w szkole z internatem Santa Teresa de Jesus w mieście Santana do Livramento. Później przeniosła się do Montevideo w Urugwaju, gdzie 27 lipca 1934 r. złożyła śluby zakonne.

Po powrocie do Brazylii nauczała portugalskiego i matematyki w szkole w Rio de Janeiro. Przez wiele lat uczyła w różnych miejscach, a w 1980 roku objęła posadę w Domu Prowincjalnym w Porto Alegre.

W dniu 110. urodzin papież Franciszek uhonorował ją błogosławieństwem apostolskim.

Swoją długowieczność przypisywała Bogu. On jest sekretem życia i sekretem wszystkiego - tłumaczyła.

Co ciekawe, 116-latka była drugą najstarszą siostrą zakonną w historii. Laur pierwszeństwa dzierży Francuzka Lucile Randon, która zmarła 17 stycznia 2023, mając 118 lat.

Inah Canabarro Lucas była najprawdopodobniej ostatnią żyjącą osobą urodzoną w 1908 r.

Teraz najstarszą osobą na świecie jest najprawdopodobniej Brytyjka Ethel Caterham, która ma 115 lat.