"Sławomir Mentzen pyta Rafała Trzaskowskiego, czy rudzi są dyskryminowani. Póki rządzę, nie będą" - napisał na platformie X premier Donald Tusk.

Rafał Trzaskowski był gościem Sławomira Mentzena na kanale YouTube polityka Konfederacji.

Kandydat KO na prezydenta został zapytany m.in. o warszawskiego pełnomocnika ds. środowiska LGBT+. Prezydent stolicy powiedział, że ów pełnomocnik to urzędnik, pracownik magistratu, a nie nowa osoba powołana na tę funkcję. Do czego jest potrzebny taki pełnomocnik?

"Poprzednia władza atakowała tę społeczność. (...) To osoba kontaktowa miasta z tą społecznością" - stwierdził Trzaskowski, dodając, że Warszawa ma również osobę kontaktową ze środowiskiem osób niepełnosprawnych czy kobiet.

"Mnóstwo rzeczy można Tuskowi zarzucić, ale nie to, że jest rudy"

Następnie Mentzen zadał zaskakujące pytanie: "Czy ludzie rudzi też są dyskryminowani?".

W tym momencie Trzaskowski zaapelował do gospodarza, aby nie żartował.

Jeździłem po całej Polsce i na niektórych wiecach pytałem: Czy wiecie, dlaczego nie należy wierzyć Tuskowi? Ludzie krzyczeli "tak, bo jest rudy". Ja mówiłem, że nie. Nie dlatego, że jest rudy. Mnóstwo rzeczy można Tuskowi zarzucić, ale nie to, że jest rudy - mówił Mentzen.

Na te słowa znów zareagował Trzaskowski. "Doprowadza pan naszą rozmowę do absurdu" - powiedział kandydat KO na prezydenta.

Tusk odpowiada Mentzenowi

Słowa Mentzena nie umknęły Donaldowi Tuskowi. Premier odniósł się do nich na platformie X.

"Sławomir Mentzen pyta Rafała Trzaskowskiego, czy rudzi są dyskryminowani. Póki rządzę, nie będą" - napisał Tusk.