Donald Tusk został zaproszony na szczyt Europejskiej Patii Ludowej, który odbędzie się w najbliższy czwartek w Brukseli tuż przed szczytem Unii Europejskiej. Rozmówcy dziennikarki RMF FM w Komisji Europejskiej uprzedzają jednak, że "KPO nie zostanie odblokowany jedynie na podstawie deklaracji".

W czwartek wizytę Donalda Tuska w Brukseli zapowiedział Borys Budka. Tusk został zaproszony jako szef Platformy Obywatelskiej, członek EPL - przekazała RMF FM rzeczniczka EPL.  

Oczywiście dla Donalda Tuska szczyt EPL-u będzie okazją do nieformalnych rozmów, także w sprawie KPO, np. z szefową KE Ursulą von der Leyen. 

Rozmówcy dziennikarki RMF FM w Komisji Europejskiej uprzedzają jednak, że "KPO nie zostanie odblokowany jednie na podstawie deklaracji". Bruksela czeka na sformowanie nowego rządu i konkretne reformy. 

Urzędnik KE przypomina, że do odblokowania KPO konieczne jest wypełnienie tzw. kamieni milowych np. zagwarantowanie prawa do badania niezależności sędziów. Chodzi przede wszystkim o anulowanie tzw. ustawy kagańcowej zaostrzającej system dyscyplinarny wobec sędziów. 

Komisja Europejska nie mówi, jak ma to zostać zrealizowane. Z naszego punktu widzenia obojętne, jak ma się to odbyć, czy rozporządzeniem czy ustawą - mówi rozmówca RMF FM w KE. 

Także z punktu widzenia Brukseli nie ma znaczenia, że trudności nowemu rządowi może robić prezydent Andrzej Duda, wetując ustawy. Nam chodzi o rezultat - mówi rozmówca RMF FM. 

KE zapowiada oczywiście gotowość do rozmów z nowymi władzami. Inicjatywa jest przez cały czas po stronie Polski - usłyszała w KE dziennikarka RMF FM. 

W czwartkowym szczycie europejskich chadeków weźmie udział szef EPL Manfred Weber, szefowa PE Roberta Metsola, a także szefowie państw i rządów, w których rządzą partie należące do EPL-u, a więc między innymi przywódcy Grecji, Szwecji czy Austrii.