Nie ma chyba bardziej nierozsądnego pomysłu niż rozgrywanie kampanii wyborczej w sądach. To jest już pomysł zupełnie piramidalny. To, co mogę o nim powiedzieć, to że bardzo mnie rozbawił - tak Jarosław Kaczyński skomentował złożony w trybie wyborczym pozew komitetu wyborczego PO przeciwko PiS. Platforma domaga się w nim publicznego sprostowania nieprawdziwych - według partii - informacji, które padły na ubiegłotygodniowej konferencji prasowej PiS.

Politycy PiS zarzucili wtedy PO, że w swojej broszurze "Polska w budowie" chwali się cudzymi osiągnięciami. Ich zdaniem, część wymienionych w niej inwestycji została zaplanowana lub zrealizowana za poprzednich rządów bądź przez samorządy. Trawestując nazwę kampanii informacyjnej Platformy, rzecznik PiS Adam Hofman użył określenia "Polska w bałaganie". PO uznaje zarzuty za bezpodstawne.

Pozew partii Donalda Tuska w tej sprawie, złożony w trybie wyborczym, skomentował Jarosław Kaczyński. To, co mogę o nim powiedzieć, to że bardzo mnie rozbawił (…) To też jednocześnie pokazuje jakieś strasznie zdenerwowanie z drugiej strony, która chce się sądzić o to, czy Polska się zmienia, czy nie zmienia. Gdybyśmy wprowadzili takie reguły, to nie tylko w Polsce, ale wszędzie na świecie w gruncie rzeczy na salach sądowych odbywałyby się kampanie wyborcze - stwierdził Kaczyński.

Jego zdaniem, pozew to "pomysł partii, która jest jakoś strasznie pozbawiona pewności siebie".