Komitet wyborczy PO złożył pozew w trybie wyborczym przeciwko PiS. Chodzi o publiczne sprostowanie nieprawdziwych informacji, które przedstawili na konferencji prasowej szef sztabu wyborczego PiS Tomasz Poręba i rzecznika partii Adam Hofman. "Wyrok w tej sprawie jest konieczny przed rozpoczęciem debat przedwyborczych PO - PiS" - tłumaczył szef sztabu Platformy Obywatelskiej Jacek Protasiewicz.

PiS zarzucił w ubiegły wtorek PO, że w swojej broszurze "Polska w budowie" chwali się cudzymi osiągnięciami. Zdaniem PiS część wymienionych w niej inwestycji zaplanowano lub zrealizowano za poprzednich rządów bądź przez samorządy. PO uznaje zarzuty za bezpodstawne. Adam Hofman użył określenia "Polska w bałaganie".

Jesteśmy przekonani, że mamy rację, że prawda jest po naszej stronie nie tylko w kwestii tego pozwu, ale oceny czterech lata zmian, które nastąpiły w Polsce w czasie, gdy Polską współrządziła PO - mówił Protasiewicz.

Wyrok powinien zapaść w ciągu 24 godzin. Będziemy bardzo szybko wiedzieć, czy mamy do czynienia z nieprawdą, którą posługuje się PiS. Zanim dojdzie do debat, o które ciągle apelujemy, nasi konkurenci będą dokładnie wiedzieli, gdzie jest granica, za którą nie mogą się posunąć. Ta granica jest po prostu prawda - stwierdził.

Protasiewicz ocenił bowiem, że warunkiem odbycia debat przedwyborczych PO-PiS w sposób uczciwy i rzetelny jest nieużywanie kłamstw.