Wojciech Bakun, prezydent Przemyśla, apeluje żeby wstrzymać się z dowożeniem pomocy do jego miasta. Jak zapewnił, magazyny przygotowane przez miasto do gromadzenia pomocy materialnej dla uchodźców z Ukrainy są pełne. "Na razie prosimy o niedostarczanie kolejnych rzeczy, nie jesteśmy w stanie ich przyjąć" - zaapelował.

Władze Przemyśla proszą, żeby nie działać na własną rękę. "Na chwilę obecną posiadamy absolutnie wszystko w dużych ilościach! Zorganizowaliście tak wielką pomoc, że wszystkie nasze magazyny są pełne. Nie jesteśmy w stanie na chwilę obecną przyjmować kolejnych transportów!" - przekazał prezydent Wojciech Bakun.

Podobnie wygląda sytuacja z dobrowolnym podwożeniem prywatnymi samochodami z Przemyśla do innych miast w Polsce - zaznaczył. Zatrzymanie się i parkowanie w mieście jest bardzo utrudnione. Takie transporty zorganizowane już działają.

Ta pomoc będzie potrzebna w innych miastach

Jak podkreśla prezydent Przemyśla, oferowana pomoc "będzie za chwilę potrzebna w zupełnie innych miejscach, innych miastach". "Prosimy nie przyjeżdżać do Przemyśla z zamiarem zabrania osób uciekających z Ukrainy w inne miejsca. Są zorganizowane transporty do wszystkich miast i nie będzie możliwości podjechania i czekania na chętnych w mieście czy okolicznych parkingach" - napisał Bakun.

Pomoc dla Ukrainy na Podkarpaciu

Samorządy województwa podkarpackiego i wielu miast regionu organizują pomoc dla mieszkańców Ukrainy i uchodźców z Ukrainy. Prowadzone są zbiórki potrzebnych artykułów, tworzone są bazy noclegów, mieszkańcy oferują przyjęcie do siebie tych, którzy uciekli przed wojną. Pomoc i wsparcie zarówno dla mieszkańców Ukrainy jak i uchodźców, którzy przybywają na Podkarpacie, a także Polaków przebywających na Ukrainie lub wracających do kraju organizuje też zarząd woj. podkarpackiego.