Krok po kroku zmuszamy rosyjskich okupantów do opuszczenia ukraińskiej ziemi, zmusimy ich także do opuszczenia ukraińskiego morza - powiedział prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w nagraniu zamieszczonym w sobotę wieczorem w mediach społecznościowych.

Ukraiński przywódca przekazał, że Rosja, blokując czarnomorskie porty, stanowi zagrożenie dla całego świata, a im szybciej Ukrainie zostanie zagwarantowane bezpieczeństwo, tym szybciej światowy rynek spożywczy wróci do normalnego stanu. Wysiłki zmierzające ku odblokowaniu ukraińskiego eksportu mają na celu niedopuszczenie do światowego głodu - podkreślił Zełenski. 

Jak zrelacjonował, w sobotę, podczas wizyty delegacji Senatu USA w Kijowie, rozmawiał z amerykańskimi senatorami, w tym z liderem republikańskiej mniejszości Mitchem McConnellem, m.in. o kwestiach obronności, finansów i o sankcjach przeciwko Rosji. 

Jak przekazał prezydent, sytuacja w Donbasie na wschodzie Ukrainy pozostaje trudna, a rosyjskie wojska "wciąż próbują osiągnąć jakiekolwiek zwycięstwo". 

W osiemdziesiątym dniu inwazji na pełną skalę wydaje się to wyjątkowo szalone, ale Rosjanie nie zaprzestają wysiłków - powiedział Zełenski. 

Zaznaczył, że 14 maja na Ukrainie obchodzony jest dzień pamięci Ukraińców, którzy ratowali Żydów podczas II wojny światowej, "osób, które ryzykowały swoim życiem, życiem swoich najbliższych, ale i tak ratowały tych, którzy znajdowali się w śmiertelnym niebezpieczeństwie z powodu nazistów". 

Każda z takich historii zdumiewa. Zdumiewa, bo wokół panowało totalne zło, a ludzie i tak odnajdywali dobro w swoich sercach. (...) Nawet w największych ciemnościach można spotkać tych, którzy niosą światło - zapewnił Zełenski.