Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski powiedział, że jednym z punktów Planu Zwycięstwa w wojnie z Rosją są inwestycje partnerów w wykorzystanie surowców mineralnych w jego kraju. Zapewnił, że Ukraina jest otwarta na współpracę w tym zakresie i dodał, że są już terminy roboczej wizyty delegacji USA. W poniedziałek Donald Trump zasugerował, że domaga się od Ukrainy zabezpieczenia dostępu Ameryki do metali ziem rzadkich w zamian za dalszą pomoc wojskową.
Jednym z kluczowych punktów ekonomicznych w Planie Zwycięstwa są inwestycje w ukraińskie surowce mineralne. (...) Rosja okupuje nasze ziemie od 2014 roku, a na części z nich znajdowały się znaczne zasoby naszych surowców. Jesteśmy otwarci na ich wykorzystanie we współpracy z partnerami, którzy pomagają nam bronić naszej ziemi i odpierać wroga swoją bronią, obecnością oraz pakietami sankcji - oświadczył Zełenski podczas spotkania z dyrektorem generalnym Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej Rafaelem Grossim.
Prezydent przyznał, że omawiał tę kwestię we wrześniu z ówczesnym kandydatem na prezydenta USA, a obecnym gospodarzem Białego Domu Donaldem Trumpem. Powiedziałem mu, że jesteśmy otwarci na inwestycje amerykańskich firm - zaznaczył Zełenski. Dodał, że jeśli surowce mineralne znajdą się pod kontrolą Rosji, istnieje ryzyko, że zainteresują się nimi inne kraje, takie jak Iran i Korea Północna.
Zełenski poinformował, że jego zespół jest już w kontakcie ze specjalnym wysłannikiem prezydenta Trumpa ds. Ukrainy i Rosji, emerytowanym generałem Keithem Kelloggiem i doradcą ds. bezpieczeństwa narodowego Mikiem Waltzem. Ustalono już "robocze terminy" wizyty amerykańskiej delegacji - dodał.
Myślę, że w tej chwili szef biura prezydenta (Andrij Jermak) zakończył rozmowy z Waltzem, a mój zespół miał wczoraj kontakt z Kelloggiem. (...) Mamy już ustalone daty przyjazdu amerykańskiego zespołu. Teraz uzgadniamy terminy i skład, czekamy na zespół i będziemy pracować razem - powiadomił szef państwa ukraińskiego.
Podczas rozmowy Jermaka z Waltzem omówiono też potrzebę zorganizowania w najbliższej przyszłości osobistych kontaktów między prezydentami Ukrainy i USA.
Prezydent Trump zasugerował w poniedziałek, że domaga się od Ukrainy zabezpieczenia dostępu USA do metali ziem rzadkich w zamian za dalszą pomoc wojskową.
Mówimy Ukrainie, że mają bardzo cenne metale ziem rzadkich. Chcemy, by zastawili je jako gwarancję. Chcemy gwarancji, bo dajemy im pieniądze garściami - powiedział Trump.
Jak przypomnieli w swoim raporcie z 2023 r. analitycy Polskiej Izby Ekologii, Ukraina posiada znaczne rezerwy metali przemysłowych, jedne z największych w Europie zasoby metali ziem rzadkich oraz perspektywiczne rezerwy litu.
Szacuje się, że na obszarze tzw. tarczy wołyńsko-azowskiej może znajdować się 500 tys. ton tego metalu, nazywanego białym złotem, gdyż odgrywa kluczową rolę w zielonej transformacji, m.in. jako materiał do produkcji baterii litowo-jonowych. Według ocen wartość złóż metali w Ukrainie sięga 10-12 bln dolarów. Część tych zasobów znajduje się na terenach Ukrainy, które są okupowane przez Rosję.