Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski odniósł się do najnowszych oświadczeń płynących z Moskwy. Ukraiński przywódca nie wyklucza spotkania na najwyższym szczeblu, pod warunkiem że rosyjskie deklaracje są szczere i nie stanowią jedynie próby zyskania czasu na dalszą walkę oraz odsunięcie sankcji.

Wołodymyr Zełenski podkreślił, że Ukraina uważnie śledzi komunikaty płynące ze strony Rosji. "Słyszymy oświadczenia ze strony Rosji - i jeśli są one sygnałem ich poważnej gotowości do zakończenia wojny w sposób godny i ustanowienia rzeczywiście trwałego pokoju, a nie jedynie próbą zyskania czasu na dalszą wojnę i odsunięcie sankcji - Ukraina ponownie potwierdza swoją gotowość do spotkania na szczeblu przywódców w dowolnym momencie" - zadeklarował ukraiński prezydent we wpisie na Telegramie.

Przywódca Ukrainy wyraził również uznanie dla międzynarodowych wysiłków na rzecz zakończenia konfliktu. Szczególnie docenił działania prezydenta USA Donalda Trumpa, który - jak zaznaczył - aktywnie angażuje się w proces pokojowy. Szef państwa ukraińskiego podziękował także wszystkim, którzy wspierają działania na rzecz pokoju i pomagają chronić ludzkie życie.

Apel o konkretne działania zamiast pustych deklaracji

Wołodymyr Zełenski zaproponował, by Moskwa zamiast kolejnych oświadczeń, zgodziła się na zorganizowanie spotkań na poziomie technicznym, które mogłyby doprowadzić do rozmów przywódców.

"Rozumiemy, kto podejmuje decyzje w Rosji i kto powinien zakończyć tę wojnę. Cały świat to rozumie. Ukraina proponuje przejście od wymiany oświadczeń i spotkań na poziomie technicznym do rozmowy na poziomie przywódców. Ameryka to proponowała. Ukraina to poparła. Potrzebna jest gotowość Rosji" - podkreślił.

Warunki Moskwy niezmienne

Wcześniej prezydent Rosji Władimir Putin zadeklarował gotowość do negocjacji z Ukrainą, jednak zaznaczył, że warunki zakończenia wojny i cele Moskwy pozostają niezmienne. Przypomniał o nich w czerwcu ubiegłego roku, domagając się od Ukrainy wycofania wojsk z częściowo okupowanych przez Rosję obwodów: zaporoskiego, chersońskiego, donieckiego i ługańskiego. Ponadto Kreml żądał "demilitaryzacji i denazyfikacji" Ukrainy.

Rosyjski przywódca oczekuje również, że Ukraina przyjmie status państwa neutralnego, pozostającego poza sojuszami wojskowymi, a także państwa bez broni atomowej. Jednym z kluczowych żądań jest także oficjalne zrzeczenie się przez Ukrainę dążeń do członkostwa w NATO.