Wszystkie 13 myśliwców MiG-29 obiecanych Kijowowi zostało już przekazanych na Ukrainę - poinformowało słowackie ministerstwo obrony.

Cztery nadające się do lotu maszyny w marcu przetransportowali ukraińscy piloci. Pozostałe 9 maszyn przewieziono drogą lądową - podał słowacki minister obrony Jaroslav Nad’. Zgodnie z umową zawartą między Bratysławą a Kijowem trzy maszyny nie mają silników. Minister podkreślił, że dla słowackiego lotnictwa samoloty MiG-29 były już nieprzydatne.

"Transport odbył się drogą lądową z zachowaniem najwyższego bezpieczeństwa, jeszcze raz ogromne podziękowania dla wszystkich zaangażowanych sił, bo w takich przypadkach jest to naprawdę ważna i wymagająca operacja logistyczna" - zaznaczył Nad’. Jego zdaniem samoloty ze Słowacji są istotnym wsparciem dla Ukrainy w obronie przed rosyjską agresją.

Rząd Eduarda Hegera zdecydował o przekazaniu Ukrainie wszystkich 13 posiadanych samolotów MiG-29 przed miesiącem. Już przed rokiem wycofano MiG-i z uzbrojenia i zawarto porozumienie o kontroli przestrzeni powietrznej przez Czechy i Polskę. 

Nad’ wielokrotnie mówił, że słowackie myśliwce MiG często ulegały awariom. Na początku kwietnia minister powiedział gazecie Dennik N, że policja bada podejrzenia dotyczące możliwego sabotażu przez rosyjskich techników, które nie zostały jednak udowodnione. Rosyjscy technicy wcześniej pracowali w bazie lotniczej Sliacz w środkowej Słowacji.