Długo oczekiwany system obrony przeciwlotniczej Patriot wreszcie dotarł na Ukrainę. Informację o transporcie z Niemiec przekazał minister obrony Ołeksij Reznikow, który nie krył, że od tej pory "ukraińskie niebo będzie bezpieczniejsze".

Informacja o przekazaniu cennego systemu przeciwlotniczego pojawiła się w aktualizacji niemieckiej rozpiski dotyczącej wsparcia militarnego przekazywanego Ukrainie. Niemcy wspólnie z Amerykanami przeszkolili załogi ukraińskie z obsługi Patriotów, które wzięły też udział w manewrach razem z żołnierzami NATO i ćwiczyli użycie systemu w praktyce. 

Razem z systemem obrony przeciwlotniczej, do Kijowa trafiło też kilkanaście ciężarówek i dwa pojazdy straży granicznej.

Dzisiaj nasze piękne ukraińskie niebo jest coraz bardziej chronione, ponieważ na Ukrainę przybyły systemy rakiet przeciwlotniczych Patriot - nie krył zadowolenia ukraiński minister obrony narodowej Ołeksij Reznikow i dodał. że siły obrony przeciwlotniczej opanują teraz niebo tak szybko, jak tylko mogą.

Reznikow podziękował partnerom z Niemiec, Holandii i Stanów Zjednoczonych i innym krajom, które wspierają Ukrainę w wojnie. Na przekazanie Ukrainie systemów obrony naciskał m.in. polski rząd. 

Oprócz Niemców, systemy Patriot obiecały przekazać Ukraińcom także USA i Holandia. Pentagon poinformował 30 marca, że 65 ukraińskich żołnierzy zakończyło szkolenie z obsługi systemów Patriot w bazie Fort Sill w Oklahomie.

Patrioty to opracowany przez Amerykanów, niezwykle skuteczny, mobilny system obrony przeciwlotniczej i antybalistycznej. Urządzenie może śledzić jednocześnie 120 celów i naprowadzać na nie 9 pocisków. Patrioty są też w pełni zautomatyzowane, chociaż mogą również być obsługiwane przez operatora. Po starcie rakiety, ta naprowadzana jest autopilotem na wcześniej zaprogramowaną trajektorię.


Opracowanie: