Niemieckie ministerstwo obrony poinformowało o zakończeniu misji Grupy Zadaniowej Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej w Polsce. Systemy Patriot, które przez wiele miesięcy chroniły polską przestrzeń powietrzną, zostały już przeniesione z powrotem do Niemiec. Mimo wycofania sprzętu Niemcy zapewniają, że nadal będą aktywnie wspierać bezpieczeństwo wschodniej flanki NATO.
- Niemiecka Grupa Zadaniowa Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej zakończyła misję w Polsce zgodnie z planem.
- Systemy Patriot zostały wycofane i wróciły do Niemiec.
- Niemcy deklarują dalsze zaangażowanie w ochronę wschodniej flanki NATO.
- Systemy Patriot to nowoczesne baterie przeciwlotnicze i przeciwrakietowe średniego zasięgu.
- Patrioty mogą zwalczać samoloty, śmigłowce, rakiety balistyczne i pociski manewrujące.
- Więcej informacji z Polski i świata znajdziesz na RMF24.pl.
Po wielu miesiącach obecności na terytorium Polski, niemieckie systemy obrony powietrznej Patriot zostały wycofane i wróciły do Niemiec - podał Reuters. Informację tę przekazało niemieckie ministerstwo obrony, podkreślając, że misja Grupy Zadaniowej Obrony Powietrznej i Przeciwrakietowej dobiegła końca zgodnie z wcześniejszymi ustaleniami. Przeniesienie systemów Patriot odbyło się planowo i bez zakłóceń.
Mimo zakończenia misji i wycofania sprzętu Niemcy zapewniają, że nie zamierzają wycofywać się z działań na rzecz bezpieczeństwa regionu. W oficjalnym oświadczeniu podkreślono, że Niemcy będą nadal wnosić znaczący wkład w ochronę wschodniej flanki terytorium sojuszu oraz wspierać partnerów NATO. To ważna deklaracja w kontekście rosnących napięć i zagrożeń w Europie Środkowo-Wschodniej.
Patrioty to zaawansowane systemy przeciwlotnicze średniego zasięgu, które mogą zwalczać różnorodne zagrożenia powietrzne. Ich skuteczność obejmuje nie tylko wrogie samoloty i śmigłowce, ale także rakiety balistyczne, takie jak rosyjskie Iskandery, oraz pociski manewrujące. Systemy te są niezwykle ważnym elementem obrony powietrznej, zwłaszcza w kontekście zagrożeń ze strony państw nieprzyjaznych NATO.
W polskim wojsku jedna bateria systemu Patriot składa się z ośmiu wyrzutni, dwóch radarów, dwóch stanowisk dowodzenia oraz dwóch systemów logistycznych. Tak rozbudowana struktura pozwala na skuteczne monitorowanie przestrzeni powietrznej i szybkie reagowanie na potencjalne zagrożenia.
Obecność niemieckich Patriotów w Polsce była odpowiedzią na wzrost zagrożenia ze strony Rosji oraz eskalację konfliktu na Ukrainie. Systemy te stanowiły istotny element wspólnej tarczy obronnej NATO, wzmacniając bezpieczeństwo nie tylko Polski, ale całego regionu. Ich wycofanie nie oznacza jednak osłabienia sojuszniczej współpracy - jak zapewniają niemieckie władze, wsparcie dla wschodnich partnerów będzie kontynuowane w innych formach.


