"W nocy z 18 na 19 listopada Rosja zaatakowała cywilów w Tarnopolu. Wśród ofiar tego bestialstwa jest 7-letnia obywatelka Polski – Amelka. Zginęła w nocy ze swoją mamą" - napisał na X rzecznik MSZ Maciej Wewiór.

W piątek rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Maciej Wewiór przekazał tragiczną informację.

"Polka zamordowana w Ukrainie" - napisał na X. To 7-letnia Amelia, która zginęła podczas rosyjskiego ataku w nocy z 18 na 19 listopada w Tarnopolu. Zginęła również jej matka. 

"Nasza placówka pozostaje w stałym kontakcie z władzami obwodu tarnopolskiego" - zapewnił Wewiór na X.

Kondolencje rodzinie ofiar złożył prezydent Karol Nawrocki. Polityk w oświadczeniu na X ocenił rosyjski atak jako "barbarzyński".

Do sprawy odniósł się również premier Tusk. We wpisie na X stwierdził, że"ta okrutna wojna musi się zakończyć, a Rosja nie może jej wygrać". Polityk ocenił, że to "wojna także o przyszłość naszych dzieci".

Do ataku na Tarnopol na zachodzie Ukrainy doszło w środę rano. Wojska rosyjskie uderzyły wówczas w Ukrainę z zastosowaniem ponad 470 dronów i prawie 50 rakiet.

W Tarnopolu trafione zostały dwa bloki mieszkalne, w których wybuchły pożary. W piątek liczba zabitych w ataku na Tarnopol wzrosła do 31 - ratownicy wydobyli tego dnia z gruzów ciała trzech osób, w tym dwojga dzieci.

Ranne zostały 94 osoby. Nadal za zaginione uważa się 13 osób. Ostrzały były wymierzone również m.in. w obwody lwowski i iwano-frankowski.