Izraelski statek przełamał rosyjską blokadę na Morzu Czarnym

Odkąd 19 lipca przestała obowiązywać tzw. umowa zbożowa, Rosja robi wszystko, aby przeciąć morskie linie eksportu ukraińskich produktów rolnych. Służyły temu ataki na największe ukraińskie porty w Odessie i Mikołajowie, a także zbombardowanie mniejszych magazynów eksportowych zlokalizowanych w delcie Dunaju. Ze strony rosyjskiej padły także groźby zatapiania statków, które będą przypływać po ukraińskie zboże. Moskwa jednostronnie wyznaczyła także linię "blokady" na Morzu Czarnym, która miałaby całkowicie odciąć Ukrainę od możliwości eksportowania zboża.

Z aktualizowanych na bieżąco map dostępnych w serwisach zajmujących się żeglugą widać było przez ostatnie kilkanaście dni kolejkę statków oczekujących na wpłynięcie do delty Dunaju.

Ukraińska Prawda powołując się na Marcusa Johnsona, przedstawiciela społeczności OSINT, podaje, że wczoraj izraelski statek - jako pierwszy - przełamał rosyjska blokadę.

"Ams1 wpływa na ukraińską odnogę Dunaju. To pierwszy statek, który przełamał rosyjską blokadę Morza Czarnego po bombardowaniu Reni 25 lipca. Rozpoczynając swoją podróż w Ashdod w Izraelu, otwarcie zapowiadał miejsce docelowe na Ukrainie, przemierzając Morze Czarne prostym kursem" - podano w wpisie.

"Wygląda na to, że w ciągu nocy 3 cywilne statki z powodzeniem przeciwstawiły się rosyjskiemu zagrożeniu dla żeglugi na Morzu Czarnym. Ams1, Sahin 2 i Yilmaz Kaptan płynęły bezpośrednimi trasami, otwarcie identyfikując swój cel na Ukrainie za pośrednictwem AIS. Ich (statków - przyp. red.) pochodzenie: Izrael, Grecja i Turcja/Gruzja" - uzupełniono.

Powołując się na bułgarską gazetę "Actualno" Ukraińska Prawda ocenia znaczenie przedostania się statków do portów naddunajskich. Jak stwierdza, jest to dowodem, że "Rosja nie może zatrzymywać i przeszukiwać statków na Morzu Czarnym".

"Siły rosyjskie wyraźnie nie chcą lub nie są w stanie siłą zatrzymać i przeszukać neutralnych statków płynących na Ukrainę przez Morze Czarne..." - napisano w "Actualno".

Zobacz również:

CNN: Ukraina ma tajną broń, którą skutecznie atakuje Rosjan

Wszystkie trzy statki cywilne deklarowały jak cel rejsu Ukrainę, co było uwidocznione za pośrednictwem systemu automatycznej identyfikacji (AIS). Jednostki dopłynęły do celu bez zatrzymania lub przeszukania przez rosyjską Flotę Czarnomorską - podkreślono w artykule.

Bezpieczny rejs statków zapewnił amerykański samolot patrolowy Boeing P-8 Poseidon, a dodatkowo w akcji użyty był dron rozpoznawczy Forte12 RQ-4, który dostarcza na bieżąco informacje o sytuacji na Morzu Czarnym - poinformowała strona Greek City Times.