Siły rosyjskie przeprowadziły kolejny atak rakietowy na terytorium Ukrainy. Eksplozje było słychać m.in. w Kijowie. Niemal w tym samym czasie zamknięte zostało moskiewskie lotnisko Wnukowo. Okazało się, że przyczyną był dron, który zestrzelono nad stolicą Rosji.

Dowództwo Sił Powietrznych Ukrainy przekazało, że ok. godz. 11:00 czasu lokalnego (godz. 10:00 czasu w Polsce) Rosjanie wystrzelili w kierunku obwodu kijowskiego hipersoniczne pociski rakietowe Ch-47M2 z myśliwców MiG-31K.

Chwilę później w Ukrainie ogłoszono alarm przeciwlotniczy, który objął również obwody: żytomierski, winnicki, chmielnicki, czerniowiecki i iwanofrankiwski.

Mer Kijowa Witalij Kliczko poinformował o eksplozjach w mieście. Przekazał, że fragmenty zestrzelonego pocisku spadły na teren szpitala dziecięcego, ale - na szczęście - nikt nie został ranny. Nie odnotowano również żadnych szkód.

Szef wojskowej administracji Kijowa Serhij Popko napisał na Telegramie, że do zdarzenia doszło na terenie dzielnicy Obołoń w północnej części miasta.

Lokalne władze poinformowały ponadto o odgłosach eksplozji i pracy obrony powietrznej w obwodach chmielnickim i winnickim.

Zamknięte lotnisko i dron nad Moskwą

Niespokojnie było również w Moskwie. Telegramowe kanały Baza, Shot i Mash przekazały, powołując się na naocznych świadków, że nad stolicą Rosji zestrzelony został dron. Doniesienia potwierdził mer Moskwy Siergiej Sobianin.

Mash pisze o eksplozji w pobliżu mostu podwieszanego w północno-zachodniej części miasta. Kanał twierdzi, że dron leciał wzdłuż rzeki Moskwa na wysokości ok. 150 metrów, kiedy miejscowi usłyszeli odgłos eksplozji.

Według Bazy, bezzałogowiec nadleciał z okolic miasta Istra w obwodzie moskiewskim. Shot twierdzi, że dron był duży, wyglądem przypominał niewielki samolot. Jego wrak znaleziono w pobliżu jednego ze szpitali.

Siergiej Sobianin potwierdził, że dron został zestrzelony przez systemy obrony powietrznej. W wyniku spadających szczątków nikt nie został ranny, nie doszło również do poważnych szkód.

"Dziś po południu udaremniono próbę przeprowadzenia przez reżim kijowski ataku terrorystycznego bezzałogowym statkiem powietrznym na obiekt w Moskwie. Bezzałogowiec został strącony za pomocą systemów walki elektronicznej i rozbił się w lesie na zachód od Moskwy" - poinformował rosyjski resort obrony.