Na zdjęciach satelitarnych zlokalizowano zbudowany na rzece Prypeć na Białorusi most pontonowy, znajdujący się 6 km od granicy z Ukrainą. Wywiady państw zachodnich oraz urzędnicy związani z obronnością uważnie śledzą ruchy wokół konstrukcji - poinformowała amerykańska stacja CNN.

Most zbudowano na obszarze Czarnobylskiej Strefy Wykluczenia - terenie wykraczającym poza obszar prowadzonych przez Rosję i Białoruś wspólnych manewrów wojskowych - informują ukraińskie media. "Nie wiadomo obecnie, czy most wzniosły wojska rosyjskie, czy białoruskie" - poinformował portal Ukraińska Prawda.

"Rosja wznosi mosty, szpitale polowe i innego rodzaju infrastrukturę wojskową, dlatego nie możemy brać poważnie ich słów o deeskalacji" - podało CNN, powołując się na zajmujące się sprawą źródło. Zbudowany most mógłby zostać użyty przez rosyjskie wojsko do szturmu na Kijów - oceniła stacja.

Agencja AP, powołując się na źródła amerykańskie, poinformowała dziś o rozmieszczeniu przez Rosję dodatkowych 7 tys. żołnierzy w pobliżu granic Ukrainy. Wcześniej rosyjskie władze informowały o wycofywaniu części wojsk znad ukraińskich granic. Rosja nadal buduje zdolności wojskowe w pobliżu Ukrainy. Obejmuje to dodatkowe pojazdy opancerzone, helikoptery i szpital polowy w pobliżu granic Ukrainy. Rosja ma zdolności wojskowe do inwazji na Ukrainę - powiedział wczoraj szef brytyjskiego wywiadu wojskowego Jim Hockenhull.

Również minister obrony Ukrainy Ołeksij Reznikow sceptycznie odniósł się do rosyjskich zapewnień o wycofywaniu swoich wojsk. Niestety nie możemy potwierdzić tych informacji - powiedział wczoraj minister.