Resort zdrowia weźmie pod uwagę projekt ustawy zakazującej dopalaczy, który został przygotowany przez samorządowców ze Śląska - ustaliła reporterka RMF FM Agnieszka Witkowicz. Pragną oni, aby ustawowo zakazano wszystkich środków odurzajacych, które nie mają zastosowania medycznego. Według nich to jedyny sposób, aby prawo nadążyło za wciąż zmieniającą się listą składników dopalaczy.

Przynajmniej oficjalnie szansa na to, że ta propozycja stanie się prawem, jest spora. Projekt ustawy jest w konsultacjach społecznych i wszelkie uwagi muszą być rozpatrzone - deklaruje rzecznik ministerstwa zdrowia Piotr Olechno.

To jednak tylko deklaracje. Nie jest tajemnicą, że resort zdrowia uważa swój projekt ustawy antydopalaczowej za najlepszy. Zapisano w nim, że podejrzane substancje byłyby blokowane na czas badań laboratoryjnych, a później wpisywane na listę środków niedozwolonych. Minister Ewa Kopacz chwali się, że to najbardziej nowatorski projekt w Europie. Szkoda tylko, że prace nad nim ciągną się już pół roku i potrwają jeszcze kilka miesięcy.