Pierwszą rywalką Igi Świątek w wielkoszlemowym turnieju US Open była kolumbijska tenisistka Emiliana Arango. Polka pewnie pokonała ją w dwóch setach: 6:1, 6:2. Mecz trwał godzinę. "To był solidny mecz. W pierwszej rundzie najważniejsze jest złapać właściwy rytm i cieszę się, że szybko udało mi się to zrobić" - powiedziała Świątek w krótkiej rozmowie na korcie.
Arango i Świątek to rówieśniczki. Faworytką meczu w I rundzie US Open była Polka. 24-latka z Kolumbii w światowym rankingu zajmuje 84. miejsce, w Wielkim Szlemie wygrała tylko jedno spotkanie - w tegorocznym French Open. Najwyżej na liście WTA była na 76. pozycji.
Iga Świątek, triumfatorka US Open 2022, do nowojorskiego turnieju przystąpiła jako zawodniczka rozstawiona z numerem drugim. Z Kolumbijką grała po raz pierwszy.
Świątek wygrała pierwszego gema. Arango zdołała jednak, przy własnym serwisie, doprowadzić do wyrównania 1:1. Potem set potoczył się zgodnie z oczekiwaniami tenisowych specjalistów. Polka zmuszała Kolumbijkę do gry w głębokiej defensywie. Arango popełniała wiele błędów. I set rozstrzygnął się po pół godzinie. 6:1 dla Świątek.
Drugi set Świątek rozpoczęła od przełamania, następnie podwyższyła na 2:0. Kolumbijka nie chciała jednak łatwo sprzedać skóry. Wygrała dwa gemy przy swoim podaniu i przy stanie 2:3 zeszła na krótką przerwę z zaciśniętą triumfalnie pięścią.


