Nowy lider Pucharu Świata w skokach narciarskich zaskoczył zmianą planów. Halvor Egner Granerud zrezygnował z powrotu do domu po ostatnich zawodach w Austrii i wybrał się do Planicy. Tam będzie trenował przed kolejnym konkursem cyklu w niemieckim Willingen. Norweg chce też dobrze przygotować się do zbliżających się mistrzostw świata w narciarstwie klasycznym.

Norweski skoczek już w niedzielę wieczorem, zaraz po konkursie lotów na Kulm, wsiadł w samochód i wybrał się od oddalonej nieco ponad 200 kilometrów Planicy. Tam postanowił zapoznać się z obiektami, na których rozegrane zostaną mistrzostwa świata. Zmagania rozpoczną się 22 lutego, a zakończą 4 marca.

Granerud nie lubi lotnisk

Norweg podobne rozwiązania stosował już wcześniej. Skoczek przyznał, że nie lubi lotnisk, dojazdu, oczekiwania na przesiadki i odbiór bagażu.

Nie ma sensu wpadać do domu na jeden lub dwa dni, by się przepakować i ponownie lecieć na następne zawody. Pomiędzy konkursami zawsze muszę się zresetować i potrzebuję więcej czasu dla siebie, a nie bardzo męczącego pośpiechu. Najlepiej regeneruję się psychicznie podczas długich spacerów i kontaktu z przyrodą - wyjaśnił Granerud.

Skoczek podkreślił, że musi naładować baterie przed zawodami w niemieckim Willingen. Nie zamierza ich potraktować ulgowo, gdyż prowadzenie nawet 112 punktami nad Dawidem Kubackim można szybko stracić.

Do końca sezonu pozostało jeszcze trochę i dużo może się zmienić. Teraz liczy się każdy następny start - przyznał Granerud

Trudna sytuacja Kubackiego

W ten weekend prowadzenie w Pucharze Świata stracił Dawid Kubacki. Polak nie jest najlepszym lotnikiem, dlatego w weekendowych konkursach zajmował kolejno 10. i 17. miejsce.

Generalnie nie był to mój najlepszy weekend - przyznał w Eurosporcie Kubacki, który dodał, że nie traci jednak dobrego humoru i nadziei na lepsze skakanie.

Nie jestem złej myśli, gdyż wiem, że potrafię dobrze skakać, a słabsze chwile mogą się przecież każdemu przytrafić - podkreślił wicelider klasyfikacji generalnej Pucharu Świata w skokach narciarskich.

Kolejny weekend z Pucharem Świata rozpoczniemy już w piątek. Wtedy w Willingen odbędzie się konkurs mikstów. Dopiero po nim zostaną rozegrane kwalifikacje do konkursu indywidualnego, który zaplanowano na sobotę. Weekend ze skokami zamkną ponownie indywidualne zawody, zaplanowane na niedzielny wieczór.

Opracowanie: