W drugim półfinale siatkarskiej Final Four Ligi Mistrzów JSW Jastrzębski Węgiel zmierzył się w sobotę z Aluronem CMC Wartą Zawiercie. Po zaciętym meczu w Łodzi wygrali 3:2 siatkarze z Zawiercia. W niedzielnym finale zagrają z włoską drużyną Sir Sicoma Monini Perugia, która w piątek rozprawiła się z tureckim Halkbankiem Ankara 3:0.

Niedzielny finał między Zawierciem a Perugią rozpocznie się o godz. 20.05. Mecz o trzecie miejsce - cztery godziny wcześniej.

Świetny początek Jastrzębia

To trzeci przypadek, gdy polskie kluby grały ze sobą o finał tych rozgrywek. Dla jastrzębian była to szansa na trzeci finał z rzędu, dla zawiercian - na pierwszy w historii.

Po pierwszych dwóch setach wydawało się, że JSW Jastrzębski Węgiel bez problemu osiągnie swój kolejny finał siatkarskiej Ligi Mistrzów. Jastrzębianie prowadzili 2:0, wygrywając pewnie obydwie partie (25:19, 25:18).

Świetnie w tej części meczu grał Tomasz Fornal, Jastrzębie sporo punktów zdobywało grą w bloku. Wyróżniał się także reprezentant Niemiec Anton Brehme. 

Tymczasem zawiercianie - podopieczni trenera Michała Winiarskiego - popełniali proste błędy w rozegraniu, oddając punkty za darmo lub myląc się w ataku i na zagrywce.

Zawiercie odrobiło straty

Po dwóch setach w grze jastrzębian coś się jednak zacięło i kolejne dwa sety padły łupem zawiercian. "Jurajscy Rycerze" wygrali je zdecydowanie: 25:20 i 25:19, doprowadzając do remisu w całym meczu 2:2.

W trzecim secie Aluron utrzymywał kilkupunktowe prowadzenie, m.in. dzięki wejściu na boisko Karola Butryna i atakom Bartosza Kwolka. Kluczem do wygrania seta była też poprawa gry na przyjęciu oraz w obronie.

Najbardziej wyrównany był czwarty set. Obie drużyny zmieniały się w nim na prowadzeniu. Początkowo inicjatywa należała do Aluronu, ale od stanu 9:9 trzy punkty z rzędu zdobyli jastrzębianie. Zawiercianie odrobili jednak straty i po autowym ataku Łukasza Kaczmarka znów był remis 14:14. Z kolei po asie serwisowym Miłosza Zniszczoła było 16:14 dla zespołu z Zawiercia. A po punktowej zagrywce Kwolka - 20:16. W samej końcówce podopieczni Winiarskiego z dużą łatwością doprowadzili do tie-breaka.

Pojedynek Kwolka z Fornalem

Tie-break był bardzo zacięty, żadna z drużyn nie była w stanie odskoczyć rywalowi na 2 punkty. Set ten w dużej części był pojedynkiem Kwolka z Fornalem. Przy zmianie stron zawiercianie wygrywali 8:7. Później - po bloku Jordana Zaleszczyka na Mateuszu Bieńku - prowadzenie objęli jastrzębianie. 

Losy zwycięstwa rozstrzygnęły się w grze na przewagi. Wreszcie do kolejnej piłki meczowej doprowadził Butryn, a awans do finału zapewnił Aluronowi skończony atak z przechodzącej piłki przez Portugalczyka Miguela Tavaresa. Tie-break zakończył się wynikiem 22:20. 

Zawiercianie awansowali do finału, pokonując jastrzębian w całym meczu 3:2 (19:25, 18:25, 25:20, 25:19, 22:20).

Finał po rozczarowującej końcówce sezonu

Zarówno zespół z Jastrzębia-Zdroju, jak i ten z Zawiercia przystąpiły do turnieju finałowego w Łodzi po rozczarowującej końcówce sezonu w polskiej ekstraklasie. Pierwszy przegrał nie tylko rywalizację w półfinale, ale także o brąz. Drugi poniósł porażkę w meczach o złoto. 

Bardziej doświadczeni w rozgrywkach LM są podopieczni trenera Marcelo Mendeza, którzy czwarty rok z rzędu awansowali do półfinału, a w dwóch ostatnich edycjach docierali do wielkiego finału. W 2023 roku przegrali minimalnie z Zaksą Kędzierzyn-Koźle 2:3, a w zeszłym - z włoskim Itasem Trentino 0:3. 

W pierwszym półfinale siatkarze Sir Sicoma Monini Perugia wygrali z Halkbankiem Ankara 3:0 (25:23, 25:23, 25:22).

Wynik i składy

JSW Jastrzębski Węgiel - Aluron CMC Warta Zawiercie 2:3 (25:19, 25:18, 20:25, 19:25, 20:22).

JSW Jastrzębski Węgiel: Benjamin Toniutti, Łukasz Kaczmarek, Anton Brehme, Norbert Huber, Tomasz Fornal, Timothee Carle - Jakub Jurczyk (libero) oraz Juan Ignacio Finoli, Arkadiusz Żakieta, Luciano Vicentin, Jordan Zaleszczyk.

Aluron CMC Warta Zawiercie: Miguel Tavares, Kyle Ensing, Miłosz Zniszczoł, Mateusz Bieniek, Bartosz Kwolek, Aaron Russel - Luke Perry (libero) oraz Patryk Łaba, Karol Butryn, Jakub Nowosielski.