Klubem, który najwięcej zyskał na problemach finansowych siatkarskiej Stoczni Szczecin, jest na razie ONICO Warszawa. Po tym, jak kilka dni temu do zespołu stolicy dołączył Bartosz Kurek, teraz warszawski zespół wzmocnił kolejny były zawodnik Stoczni - Nikołaj Penczew.

Sypiąca się Stocznia Szczecin mocno pomogła zespołowi z Warszawy. Wielu spodziewało się, że Bartosz Kurek wybierze ofertę z za granicy. Sam zawodnik zdecydował się jednak pozostać w kraju.

Bardzo mi zależało na podtrzymaniu poziomu sportowego, nie chciałem 'pakować się' w ryzykowne sytuacje i miejsca mi nieznane. To miało decydujące znaczenie przy wyborze oferty ONICO. Poza tym znam zawodników, znam trenera, a prezes (Piotr Gacek - przyd. red.), który przy negocjacjach przede wszystkim dbał o dobro klubu, prywatnie jest moim byłym kolegą z boiska. To wszystko sprawiło, że propozycja ONICO była dla mnie najbardziej komfortowa i cieszę się, że już niedługo dołączę do drużyny - uzasadnił zawodnik w rozmowie z oficjalnym portalem klubu.

Wczoraj okazało się jednak, że najlepszy zawodnik mistrzostw świata nie będzie jednym wzmocnieniem ONICO. Kontrakt do końca sezonu (podobnie jak Kurek) zdecydował się też podpisać Nikołaj Penczew.

Bułgar jest bardzo dobrze znany w siatkarskiej Plus Lidze, w której występuje od sześciu lat. W poprzednim sezonie reprezentował barwy PGE Skry Bełchatów z którą zdobył Mistrzostwo Polski. W zespole z Warszawy nowy nabytek ma wzmocnić konkurencję na przyjęciu.

Mimo młodego wieku Niko Penczew to zawodnik bardzo doświadczony nie tylko na plusligowych, ale i europejskich parkietach. Cieszymy się, że tacy siatkarze chcą grać dla ONICO Warszawa i widzą w tym projekcie ogromny potencjał. Jesteśmy głęboko przekonani, że reprezentant Bułgarii wzmocni konkurencję na pozycji przyjmującego, wierzymy w jego profesjonalizm i doświadczenie - powiedział po podpisaniu kontraktu prezes i dyrektor sportowy ONICO Warszawa Piotr Gacek.

Mierzący 196 cm wzrostu Penczew w drużynie Stephane'a Antigi będzie występował z numerem 22, a o miejsce w składzie powalczy z Bartoszem Kwolkiem, Piotrem Łukasikiem, Mateuszem Janikowskim i Łukaszem Wiese.

Opracowanie: