Polscy siatkarze, po zwycięstwie z Danią, dziś zagrają z Czarnogórą. Tym meczem zakończą zmagania w grupie C mistrzostw Europy. "Jestem spokojny o wynik, bo w tej grupie nie ma zespołów, które mogą nam w jakikolwiek sposób zagrozić" - tak na antenie internetowego Radia RMF24 mówił Marcin Możdżonek, były siatkarz reprezentacji Polski. W rozmowie z Piotrem Salakiem komentował grę Biało-Czerwonych w europejskim czempionacie.

Według Marcina Możdżonka reprezentacja Polski w siatkówce mężczyzn ma duże szanse, aby powalczyć o medale mistrzostw Europy. Jestem spokojny o strefę medalową. Grupa, w której jesteśmy, jest bardzo słaba siatkarsko. Jesteśmy nawet o trzy klasy lepsi od niektórych przeciwników. Prawdziwe granie zacznie się już niedługo, bo w 1/8 spotkamy najprawdopodobniej Belgów, potem Serbów, w półfinale być może Słoweńców, a w finale mam nadzieję Włochów - mówi były siatkarz.

Jakie znaczenie ma zwycięstwo z Czarnogórą?

Marcin Możdżonek nie martwi się o wynik meczu z Czarnogórą. Jego zdaniem zwycięstwo w dzisiejszym meczu zapewni polskim siatkarzom bardzo dobre miejsce w tabeli. Dwa sety i jesteśmy na pierwszym miejscu. Jestem spokojny o wynik, bo w tej grupie nie ma zespołów, które mogą nam w jakikolwiek sposób zagrozić - wyjaśnia były siatkarz. Podkreśla też, że rozgrywka nawet ze słabszymi zespołami nie jest łatwa. My jesteśmy dla siebie największym zagrożeniem, bo często granie z dużo słabszym przeciwnikiem, to jednak pewna trudność, bo są problemy z utrzymaniem koncentracji - tłumaczy.

Granie wielu meczów z słabszymi zespołami może być dla lepszych zawodników wyczerpujące. Marcin Możdżonek sugeruje, że duża liczba drużyn biorących w mistrzostwach może nie być dobrym rozwiązaniem. Mistrzostwa Europy przez to stały się gorsze jakościowo. Jeżeli utrzymamy 16 zespołów tak, jak to bywało wcześniej, wtedy poziom meczów jest wyższy i możemy zagrać w różnych krajach, np. w Macedonii czy zrobić grupę w Izraelu. Ale w rankingu CEV jest 36 zespołów, a w mistrzostwach Europy biorą udział 24 ekipy - wyjaśnia były siatkarz.

Polscy siatkarze na igrzyskach olimpijskich

Były siatkarz sugeruje, że polscy siatkarze nie muszą martwić się o zakwalifikowanie do igrzysk olimpijskich. Jesteśmy tak silni, tak wysoko w rankingu, w końcu zajmujemy pierwsze miejsce, że my na te igrzyska, czy z turnieju kwalifikacyjnego, czy dzięki punktom rankingowym i tak się dostaniemy - mówi gość Radia RMF24. Dodaje też, że kolejne zwycięstwa są ważne, aby podkreślić siłę i determinację polskich siatkarzy.

Kto będzie najgroźniejszym rywalem dla Biało-Czerwonych?

Zdaniem Marcina Możdżonka najwięcej trudności polskim siatkarzom mogą przysporzyć zawodnicy z Włoch. Włosi grają poukładaną siatkówkę, oni są zawsze bardzo dobrze przygotowani taktycznie i strategicznie. Liczę na finał polsko-włoski i na bardzo dobry mecz - sugeruje gość Radia RMF24. Dodaje też, że kluczowe będzie dobre porozumienie wśród samych polskich siatkarzy.

Drużyna Możdżonka a obecny polski skład

Grający w polskiej reprezentacji Marcin Możdżonek wygrał w 2009 roku mistrzostwa Europy. W dzisiejszej rozmowie były siatkarz sugeruje, że obecny skład polskiej reprezentacji gra na zupełnie innym poziomie. My wtedy zdobyliśmy złote medale z pozycji underdoga. Nikt na nas nie liczył. My sami nie spodziewaliśmy się, że możemy dojść tak wysoko i wygrać całe mistrzostwa Europy. Ta drużyna jest mocniejsza, bez dwóch zdań. Od nich już się trochę wymaga. Mają przywieźć medal i powinni wygrać te mistrzostwa Europy - podsumowuje gość Piotra Salaka. Podkreśla też, że Biało-Czerwoni są na tyle doświadczeni, że poradzą sobie nie tylko z presją, lecz także z każdym przeciwnikiem na boisku.

Opracowanie Natalia Biel

Po jeszcze więcej informacji odsyłamy Was do naszego internetowego Radia RMF24

Słuchajcie online już teraz!

Radio RMF24 na bieżąco informuje o wszystkich najważniejszych wydarzeniach w Polsce, Europie i na świecie.
Opracowanie: