Kostiumy aktorów i scenografię, w tym sztuczny kanał - mogą obejrzeć uczniowie na planie filmu Jana Komasy o powstaniu warszawskim "Miasto44". Do świata dziesiątej muzy zaprasza młodych ludzi Wytwórnia Filmów Dokumentalnych i Fabularnych przy ul. Chełmskiej w Warszawie.

Zdjęcia do "Miasta44" trwały od maja do sierpnia, realizowano je m.in. w scenografii wybudowanej w WFDiF. Po zakończeniu zdjęć tę część scenografii umieszczono w hali na terenie wytwórni. Zwiedzając ją młodzi dowiadują się, jak kręcenie filmu wygląda "od kuchni" oraz jak wielu ludzi różnych profesji pracuje nad tym, by obraz mógł powstać (oprócz reżysera, aktorów, autora scenariusza, operatora i twórcy scenografii, są to m.in. montażysta, dźwiękowiec i oświetlacz).

Do obejrzenia w hali są m.in. kamera i stanowisko operatora oraz stanowisko dźwiękowca. Uczniowie mają też szansę zobaczyć elementy filmowej scenografii, odwzorowujące pokój w zbombardowanym warszawskim domu z czasu II wojny światowej, oraz przejść specjalnie skonstruowanym sztucznym kanałem, którym w filmie Komasy przedzierają się przez Warszawę młodzi powstańcy. Mogą też obejrzeć kostiumy, noszone w "Mieście44" przez aktorów, np. sukienkę głównej bohaterki.

Wszystko to ma oprawę dźwiękową - podczas spaceru po hali wycieczkom puszczane jest nagranie, na którym zarejestrowano dialogi z planu filmowego (krótkie wymiany zdań między członkami ekipy filmowej) oraz komendy wydawane przez reżysera. Jednocześnie na dużych ekranach pokazywane są dwa rodzaje filmowych materiałów. Pierwszy rodzaj to tzw. making off, współczesny materiał, nakręcony na planie "Miasta44" - dokumentujący pracę Komasy i jego ekipy. Drugi rodzaj to archiwalne materiały filmowe z okresu powstania warszawskiego.

Spacer po planie trwa około półtorej godziny. Grupy oprowadza przewodnik, tłumacząc dzieciom i młodzieży oraz nauczycielom, jak wygląda proces powstawania filmu na kolejnych etapach. Wędrówkę poprzedzają wizyty w garderobie i filmowej charakteryzatorni. Uczniowie przebierają się w kostiumy stylizowane na mundury powstańców. Następnie charakteryzator maluje na twarzach uczniów czerwone smugi.

Organizatorzy podkreślają, że zwiedzający mają wyjątkową okazję, by poczuć się, jak twórcy filmu i znaleźć się w miejscach dostępnych na co dzień tylko dla członków filmowej ekipy.