Ruszył weekend wyścigowy w Melbourne! Już w niedzielę rano czasu polskiego odbędzie się pierwszy w tym sezonie wyścig - Grand Prix Australii. Za nami pierwsza konferencja prasowa z udziałem Roberta Kubicy. Polak został powitany brawami.

Oprócz Roberta Kubicy w konferencji wzięli udział Lewis Hamilton, Sebastian Vettel, Daniel Ricciardo czy Max Vestappen. Ricciardo powitał Kubicę słowami: "Wspaniale widzieć tu Roberta, niewielu z nas wie, co przeszedł. To zasługa jego charakteru, dokonał wielkiej rzeczy". Po chwili wszyscy kierowcy zaczęli bić brawo.

Sam Kubica przyznał, że radość z powrotu do rywalizacji w Formule 1 po ponad ośmiu latach jest na drugim planie, ponieważ jest mnóstwo pracy przed pierwszym wyścigiem w tym sezonie w Melbourne. Emocje? Nie mam na nie czasu - powiedział.

Byłem bardzo skupiony na swojej pracy. Starałem się nauczyć jak najwięcej o "nowej Formule 1", która rozwinęła się, kiedy mnie tu nie było. Nie mieliśmy idealnego startu w testach, więc jest jeszcze wiele rzeczy do sprawdzenia - powiedział Kubica.

Polski kierowca odniósł się też do nowych przepisów, które wejdą w życie w tym sezonie. Chodzi o reguły o dodatkowym punkcie dla kierowcy, który ustanowi najlepszy czas okrążenia w danym wyścigu. Przysługuje on tylko tym zawodnikom, którzy zakończą rywalizację w czołowej dziesiątce.

Williamsowi to chyba szczególnie nie pomoże. Jesteśmy w trudnym okresie, ale musimy postarać się zrobić wszystko, żeby wyjść z tej sytuacji. Nie ma sensu o tym teraz myśleć. Lepiej skupić się na wykorzystywaniu szans, które nam się nadarzą - stwierdził Kubica.

Na jutro zaplanowano dwa treningi i konferencje prasową. Pierwszy trening rozpocznie się o 2:00 czasu polskiego. Dwie godziny później odbędzie się konferencja prasowa. O 6:00 przyjdzie czas na drugi trening. Trzecia sesja ruszy o 4:00 w sobotę. Trzy godziny później rozpoczną się kwalifikacje. Wyścig w niedzielę o 6:10.

Opracowanie: