Prokuratura umorzyła postępowanie toczące się w związku z nielegalnie podsłuchaną rozmową księdza Kazimierza Sowy, który miał się w niej powoływać na wpływy w ministerstwie infrastruktury i rozwoju w sprawie odszkodowania za wywłaszczenie w Krakowie.

Jak dowiedział się reporter RMF FM, do przestępstwa powoływania się na wpływy nie doszło. Rzeczywiście - w sprawie wywłaszczenia w latach 60. nieruchomości jednej z parafii podjęte były dwie decyzje, ale ksiądz Sowa nie miał na nie żadnego wpływu, a także nie oczekiwał w zamian żadnej korzyści.

Jak usłyszeliśmy - wygląda na to, że w podsłuchanej wypowiedzi chodziło o podwyższenie notowań wśród znajomych, o wzrost prestiżu w środowisku. Nielegalnego nagrania dokonano podczas urodzin byłego szefa BOR Mariana Janickiego.

Na imprezie był między innymi Paweł Graś - prawa ręka premiera Donalda Tuska, czy były minister skarbu Włodzimierz Karpiński.

W tym śledztwie przesłuchano między innymi byłą minister infrastruktury i rozwoju Elżbietę Bieńkowską - jako szefową ministerstwa infrastruktury i rozwoju.

Opracowanie: