W Poniedziałek Wielkanocny rano w wieku 88 lat zmarł papież Franciszek. "Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata" - stwierdził prezydent Andrzej Duda. "Dobry, ciepły i wrażliwy człowiek" - napisał o papieżu premier Donald Tusk.

"Do Domu Ojca odszedł dziś Papież Franciszek. W swojej posłudze duszpasterskiej kierował się pokorą i skromnością. Za papieską dewizę obrał słowa swojego zawołania biskupiego: 'Miserando atque eligendo' ('Spojrzał z miłosierdziem i wybrał'). Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata" - napisał w poniedziałek na platformie X prezydent Andrzej Duda.

Papież Franciszek zmarł w poniedziałek o godz. 7.35 rano. Informację tę ogłosił kardynał Kevin Farrell w komunikacie podanym przez watykańskie biuro prasowe. Papież miał 88 lat. Zmarł w czasie rekonwalescencji po ciężkim zapaleniu płuc, dzień po tym, gdy przybył na błogosławieństwo Urbi et Orbi, by pozdrowić wiernych.

"Razem z Żoną łączymy się w modlitwie z wiernymi całego Kościoła Katolickiego. Świeć, Panie, nad Jego duszą!" - napisał także prezydent w swoim wpisie.

Na stronie internetowej Kancelarii Prezydenta wspomniano o spotkaniu papieża Franciszka z prezydentem Dudą i pierwszą damą Agatą Kornhauser-Dudą, które odbyło się w lipcu 2016 r. przy okazji Światowych Dni Młodzieży w Krakowie.

Dodano, że w listopadzie 2018 r., z okazji obchodów setnej rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, papież "wystosował do Polaków specjalny list". "Wraz z Kościołem w Polsce i wszystkimi Polakami dziękuję Bogu za to, że wspierał swoją łaską i mocą kolejne pokolenia i sprawił, że przed stu laty spełniła się ich nadzieja na wolność i nie utracili jej, mimo kolejnych, bolesnych doświadczeń dziejowych, związanych z II wojną światową, nazistowską okupacją i komunistycznym reżimem. Podejmując modlitwę św. Jana Pawła II, szczególnego świadka tego stulecia, proszę Boga o łaskę wiary, nadziei i miłości dla wszystkich Polaków, aby w jedności i pokoju dobrze korzystali z tak cennego daru wolności" - napisał Ojciec Święty, cytowany przez KPRP. 

We wpisach w mediach społecznościowych zmarłego papieża żegnają inni polscy politycy, wśród nich premier Donald Tusk. "Papież Franciszek nie żyje. Dobry, ciepły i wrażliwy człowiek. Niech spoczywa w pokoju" - napisał na X.

Wicepremier, minister obrony narodowej Władysław Kosiniak Kamysz podkreślił, że "pierwszego jezuitę stojącego na Stolicy Apostolskiej zapamiętamy jako odznaczającego się skromnością orędownika pokoju, który dba o każdego człowieka niezależnie od wiary i pochodzenia". "Otwierał Kościół na nowe czasy z poszanowaniem Jego niezmiennych praw. Niech spoczywa w pokoju" - czytamy.

Również wicepremier, minister cyfryzacji Krzysztof Gawkowski zwrócił uwagę, że papież Franciszek "chciał zmieniać Kościół i Watykan". "Miał odwagę mówić to, na co inni przymykali oczy. Cześć Jego pamięci" - stwierdził.

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia napisał: "Papież Franciszek nie żyje. Wieczny odpoczynek racz mu dać Panie".

Także marszałek Senatu Małgorzata Kidawa-Błońska przekazała na swoim profilu informację o śmierci papieża: "Zmarł Papież Franciszek. Niech spoczywa w pokoju".