W Poniedziałek Wielkanocny rano w wieku 88 lat zmarł papież Franciszek. "Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata" - stwierdził prezydent Andrzej Duda. "Dobry, ciepły i wrażliwy człowiek" - napisał o papieżu premier Donald Tusk.
"Do Domu Ojca odszedł dziś Papież Franciszek. W swojej posłudze duszpasterskiej kierował się pokorą i skromnością. Za papieską dewizę obrał słowa swojego zawołania biskupiego: 'Miserando atque eligendo' ('Spojrzał z miłosierdziem i wybrał'). Był wielkim apostołem Miłosierdzia, w którym upatrywał odpowiedzi na wyzwania współczesnego świata" - napisał w poniedziałek na platformie X prezydent Andrzej Duda.
Papież Franciszek zmarł w poniedziałek o godz. 7.35 rano. Informację tę ogłosił kardynał Kevin Farrell w komunikacie podanym przez watykańskie biuro prasowe. Papież miał 88 lat. Zmarł w czasie rekonwalescencji po ciężkim zapaleniu płuc, dzień po tym, gdy przybył na błogosławieństwo Urbi et Orbi, by pozdrowić wiernych.
"Razem z Żoną łączymy się w modlitwie z wiernymi całego Kościoła Katolickiego. Świeć, Panie, nad Jego duszą!" - napisał także prezydent w swoim wpisie.