Uczestnicy 35. Rajdu Dakar mają za sobą czternasty, a zarazem ostatni w wyścigu etap z La Serena do Santiago o długości 625 km (OS 128 km). Najlepiej wśród Polaków w całym wyścigu wypadł jadący quadem Rafał Sonik, który zajął trzecie miejsce. W klasyfikacji samochodów 15. był Adam Małysz, a wśród motocyklistów 11. miejsce zajął Jakub Przygoński.

Sonik na ostatnim etapie był siódmy. Zakończył go m.in. za Łukaszem Łaskawcem, który zajął czwartą lokatę. W klasyfikacji generalnej przegrał natomiast z ostatecznym zwycięzcą Marcosem Patronellim (Argentyna) oraz drugim na mecie rajdu Ignacio Nicolasem Casale (Chile). Łaskawiec zajął 13. miejsce. Spadł na tę lokatę po czwartkowej awarii i ogromnych stratach, które wtedy poniósł.

Zobacz również:

47-letni Sonik jest jedynym Polakiem, któremu dwukrotnie udało się stanąć na podium najtrudniejszego na świecie rajdu terenowego. Jest sześciokrotnym mistrzem kraju w rajdach enduro w klasie 2K (quady z napędem na tylną oś) i moto-crossie. W 2010 roku zajął pierwsze miejsce w klasyfikacji Pucharu Świata FIM cross-country oraz drugie w minionym roku w Pucharze Świata (2012).

"Osiągnęliśmy wyznaczony cel"

W kategorii samochodów Adam Małysz (Toyota Hilux) z pilotem Rafałem Martonem zajął 15. miejsce. Jestem ogromnie szczęśliwy, że osiągnęliśmy cel, jaki sobie wyznaczyliśmy - powiedział Orzeł z Wisły. Zwyciężył Francuz Stephane Peterhansel. Było to dla niego już jedenaste zwycięstwo. Sześciokrotnie triumfował w gronie motocyklistów i pięciokrotnie w kategorii samochodów.

W ubiegłym roku Dakar był życiową przygodą i z takim nastawieniem wziąłem udział w wyścigu, plasując się na 37. pozycji. Lecąc po raz drugi do Ameryki Południowej wierzyłem, że zajmiemy jeszcze lepsze miejsce, bo ciężko pracowałem i dużo się nauczyłem, co zawdzięczam Rafałowi. Do tego doszło lepsze auto. Wymarzonym celem było dojechanie do mety w gronie dwudziestu najlepszych załóg. Jestem ogromnie szczęśliwy, że osiągnęliśmy ten cel - powiedział 35-letni Małysz.

Oprócz niego do mety dojechali także Piotr Beaupre (BMW) z Jackiem Lisickim (36.) oraz Dariusz Żyła (Mitsubishi) z Pierrem Calmonem (71.).

Depres znów najlepszym motocyklistą

Wśród motocyklistów wygrał po raz piąty w swojej karierze Francuz Cyril Despres. Najlepiej z Polaków wypadł Jakub Przygoński, który na ostatnim etapie był 13., a w klasyfikacji końcowej znalazł się o dwie pozycje wyżej. 22. miejsce zajął Jacek Czachor, a 80. był Marek Dąbrowski.

W kategorii ciężarówek tuż za podium, na czwartym miejscu, znalazł się z kolei holendersko-belgijski team z pochodzącym z Olesna Dariuszem Rodewaldem w składzie. Trzy pierwsze lokaty zajęły ekipy jadące Kamazami. Wygrali Rosjanie Eduard Nikołajew, Siergiej Sawostin i Władymir Rybakow. Na 40. pozycji zakończyli rajd Grzegorz Baran, Bartłomiej Boba i Robert Jachacy (Speed Factory/Baran Racing).