Jeden do zera pokonała Nigeria reprezentację Bośni i Hercegowiny. Jedynego gola w 30 minucie spotkania strzelił Peter Odemwingie. Yynik mógł być jednak inny bo sędzia liniowy dopatrzył się spalonego u Edina Dżeko. Na powtórkach wyraźnie widać było jednak, że Bośniak był przed linią spalonego.

Na wynik miała wpływ pomyłka sędziego nowozelandzkiego Petera O'Leary. Jeszcze przy stanie 0:0 nie uznał on prawidłowo strzelonego gola przez gwiazdę reprezentacji Bośni i Hercegowiny Edina Dżeko, odgwizdując pozycję spaloną.

Spośród drużyn afrykańskich Nigeryjczycy są w tej chwili najbliżej awansu. W ostatnim meczu wystarczy im remis z Argentyną. Mogą nawet przegrać, ale przy założeniu, że Iran nie wygra z zespołem z Bałkanów. Bośnia i Hercegowina żegna się natomiast z turniejem.

Organizatorzy zdecydowali, że niedzielny mecz grupy H na stadionie Maracana w Rio de Janeiro między Rosją a Belgią będzie zabezpieczało dodatkowych 600 policjantów. To pokłosie wydarzeń z 18 czerwca, kiedy przed spotkaniem Chile - Hiszpania do centrum prasowego wdarło się około 200 chilijskich kibiców. Dotychczas bezpieczeństwa na Maracanie strzegło 2500 policjantów i ochroniarzy.

Mundial skończył się dla Steve'ego von Bergena. Badania wykazały, że środkowy obrońca reprezentacji Szwajcarii w piątkowym spotkaniu z Francją (2:5) doznał złamania kości lewego oczodołu. Von Bergen już w siódmej minucie gry został przypadkowo kopnięty w twarz przez Oliviera Giroud i musiał opuścić boisko.

Szwajcaria po dwóch spotkaniach w MŚ ma w dorobku trzy punkty. O jej awansie do 1/8 finału zdecyduje wynik kończącego zmagania w pierwszej rundzie meczu z Hondurasem, który bez punktu zamyka tabelę grupy E.

Bramki: 1:0 Peter Odemwingie (29).

Żółta kartka - Nigeria: John Mikel Obi. Bośnia i Hercegowina: Haris Medunjanin.

Sędzia: Peter O'Leary (Nowa Zelandia). Widzów 34˙000.

Nigeria: Vincent Enyeama - Efe Ambrose, Joseph Yobo, Kenneth Omeruo, Juwon Oshaniwa - John Mikel Obi, Ogenyi Onazi, Ahmed Musa (65. Shola Ameobi), Peter Odemwingie, Michael Babatunde (75. Ejike Uzoenyi) - Emmanuel Emenike.

Bośnia i Hercegowina: Asmir Begovic - Mensur Mujdza, Toni Sunjic, Emir Spahic, Haris Medunjanin (64. Tino Sven Susic) - Izet Hajrovic (57. Vedad Ibisevic), Muhamed Besic, Miralem Pjanic, Zvjezdan Misimovic, Senad Lulic (58. Sejad Salihovic) - Edin Dżeko.


Nigeria w swym pierwszym występie w grupie F bezbramkowo zremisowała z Iranem. Z kolei Bośnia i Hercegowina, która debiutuje w mistrzostwach świata, po dobrym meczu uległa Argentynie 1:2.

Nie pokazaliśmy jeszcze wszystkiego, na co nas stać. Mam nadzieję, że Argentyna wygra swoje pozostałe mecze, a wówczas z Nigerią i Iranem powalczymy o wyjście z grupy. Jestem przekonany, że wciąż liczymy się w grze - mówił przed spotkaniem w Cuiabie trener Bosniaków Safet Susic, znakomity przed laty piłkarz, który w barwach Jugosławii wystąpił 54 razy i zanotował 21 trafień.

Ten mecz jest dla nas tak ważny jak finał - deklarował z kolei przed pierwszym gwizdkiem nigeryjski bramkarz Vincent Enyeama.

(edbie)