Polska podkomisja badająca katastrofę smoleńską skorzysta z zaproszenia Tatiany Anodiny i pojedzie do Moskwy – mówi Kazimierz Nowaczyk, wiceszef podkomisji. W sobotę korespondent RMF FM informował, że szefowa Międzypaństwowego Komitetu Lotniczego (MAK) badającego wypadki lotnicze w Rosji zaprosiła przedstawicieli polskiej podkomisji.

Nowaczyk powiedział, że podkomisja skorzysta z zaproszenia, ale nie wiadomo jeszcze, kiedy dojdzie do spotkania. Pani Anodina zaprasza przedstawicieli podkomisji na spotkanie w Moskwie. To otwarte zaproszenie, szczegóły są do ustalenia - mówi Nowaczyk.

Techniczne rozmowy muszą się przed tym odbyć. Oczywiście jesteśmy zainteresowani takim spotkaniem, przy czym wcześniej muszą zostać ustalone jego warunki, co jest oczywistą sprawą - mówił.

Nie umiem sprecyzować, kiedy mogłoby dojść do takich technicznych uzgodnień naszych sekretariatów i ustalenia konkretnego terminu spotkania z szefową MAK - zaznaczył wiceszef komisji.

MAK badał katastrofę smoleńską i w styczniu 2011 r. przedstawił swój raport. Za przyczyny tragedii MAK uznał m.in. błędy w pilotażu, zły dobór załogi, złamanie przepisów lotniczych, obecność osób postronnych w kabinie pilotów, zlekceważenie ostrzeżeń, braki w wyszkoleniu załogi i złą organizację lotu. Żadne z wytkniętych uchybień nie obciąża strony rosyjskiej.

10 kwietnia 2010 r. w Smoleńsku w katastrofie Tu-154M zginęło 96 osób, wśród nich prezydent Lech Kaczyński.

(mpw)